jazda w grupie - replay (2007r.)
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 497
- Rejestracja: piątek, 16 marca 2007, 20:36
- Motocykl: Yamaha TDM 850
- Lokalizacja: Tomaszów Lub
- Kontakt:
jazda w grupie - replay (2007r.)
Wiem że temat był wielokrotnie poruszany na forum jednak znalazłem ciekawy link z krótką prezentacją i jak sądzę wielu powinna ona przypaść do gustu. I nie jest to zasada podziału na grupy itp. a jedynie to co powoli zaczynamy wprowadzać w naszej grupie.
http://www.sunsethog.com/groupRiding.html
http://www.sunsethog.com/groupRiding.html
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 2087
- Rejestracja: wtorek, 5 czerwca 2007, 13:35
- Motocykl: Suzuki Intruder VS 700
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Marznie - ale można
Żeby to u nas wprowadzić w grupie cza by szkolenie jakieś zrobić ustalić miejsce w grupie. Gdzie kto obok kogo - uwzględnić komu obok kogo sie najlepiej jeździ itd itp. No i zadania hm rangi. Z tego co zauważyłem i tak nieźle wychodzą nam w dużej grupie zakręty ale losowa maszyna a nie wybrana np wstrzymuje ruch na krzyżówkach. Poza tym trzeba uwzględnić nowych nie ma wyjazdu (żartuje) żeby ktoś nowy na nieznanej maszynie do grupy nie dołączył. Piękne to co Piter zapodał ale tak to można we wojsku - chciałbym ale wątpię czy się uda (oczywiście jakby władze zwierzchnie ustaliły coś podobnego, zarządziły ćwiczenia hihi - to sie piszę i zobowiązuje się stosować)
Żeby to u nas wprowadzić w grupie cza by szkolenie jakieś zrobić ustalić miejsce w grupie. Gdzie kto obok kogo - uwzględnić komu obok kogo sie najlepiej jeździ itd itp. No i zadania hm rangi. Z tego co zauważyłem i tak nieźle wychodzą nam w dużej grupie zakręty ale losowa maszyna a nie wybrana np wstrzymuje ruch na krzyżówkach. Poza tym trzeba uwzględnić nowych nie ma wyjazdu (żartuje) żeby ktoś nowy na nieznanej maszynie do grupy nie dołączył. Piękne to co Piter zapodał ale tak to można we wojsku - chciałbym ale wątpię czy się uda (oczywiście jakby władze zwierzchnie ustaliły coś podobnego, zarządziły ćwiczenia hihi - to sie piszę i zobowiązuje się stosować)
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 497
- Rejestracja: piątek, 16 marca 2007, 20:36
- Motocykl: Yamaha TDM 850
- Lokalizacja: Tomaszów Lub
- Kontakt:
Wiesz Doktor ja nie chciałem wprowadzać w żaden sposób jakiegokolwiek rygoru jazdy, zwłaszcza nie chcę robić z nikogo przywódcy stada (czyt. Kaczora) a z reszty podporządkowanych mu i ślepo w niego zapatrzonych kaczek podążających jego śladem a chciałem zademonstrować jak może wyglądać wspólna jazda. Poza tym spodobała mi się animacja
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 2087
- Rejestracja: wtorek, 5 czerwca 2007, 13:35
- Motocykl: Suzuki Intruder VS 700
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
A ja wcale nie chciałem - wprowadzać kaczora - dwóch już mamy i to takich samych. Pomysł jest dobry, animacje wspaniałe, tylko jak to zastosować i wcale nie jestem przeciw wręcz przeciwnie - tylko że!!! musi być zgoda wsiech na to i współpraca - przecież zawsze jak jedziemy jest prowodyr i zamykający więc samoistnie to wychodzi ino cza by ustalić miejsca w grupie a nie - kto ma szybszy i silniejszy moto - czy kto wyjedzie pierwszy - jak ktoś mi powie jedziesz za tym czy tamtym po tej czy innej stronie - głupi nie jestem i wiem że to dla mojego bezpieczeństwa to robię. No i jeszcze ta ostatnia animacja (piękna wręcz i pouczająca) ale (zawsze się czepiam) czy to jest realne (przeca rzadko kto patrzy w lusterko na ostatniego - no chyba przedostatni)
No i nie wiem jak wy ale jestem za rozdzieleniem grup - się to sprawdziło przy wyjeździe na zlot do Biłgoraja.
Przecież można robić przystanki na trasie - i na nich wyrównywać dystans między grupami. Fakt ktoś powie grupa wolniejsza będzie miała krótszy postój i odpoczynek ale nie sadzę żeby to przeszkadzało
a dodam że bez piwa się tego nie rozgryzie
Z wyrazami szacunku DOK
No i nie wiem jak wy ale jestem za rozdzieleniem grup - się to sprawdziło przy wyjeździe na zlot do Biłgoraja.
Przecież można robić przystanki na trasie - i na nich wyrównywać dystans między grupami. Fakt ktoś powie grupa wolniejsza będzie miała krótszy postój i odpoczynek ale nie sadzę żeby to przeszkadzało
a dodam że bez piwa się tego nie rozgryzie
Z wyrazami szacunku DOK
Piter, w dobrej organizacji motocyklowej (klubie, bractwie itp) jest dokładny podział obowiązków:
Road Captain
Medical Officer
Route Planner
...
chodzi o to żeby każdy wiedział co ma robić i jazda była bezpieczna (niekoniecznie wolna) i przyjemna
OT
coś o sygnałach podczas jazdy
http://www.iehog.com/hogridn.htm#Hand%20Signals
Road Captain
Medical Officer
Route Planner
...
chodzi o to żeby każdy wiedział co ma robić i jazda była bezpieczna (niekoniecznie wolna) i przyjemna
OT
coś o sygnałach podczas jazdy
http://www.iehog.com/hogridn.htm#Hand%20Signals
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 2087
- Rejestracja: wtorek, 5 czerwca 2007, 13:35
- Motocykl: Suzuki Intruder VS 700
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Road Captain - hma niby - Kaczor hihihSrucel pisze: Road Captain
Medical Officer
Route Planner
Medical Officer - Brak nam tego - kogoś kto by apteczkę czy coś takiego woził ze sobą i w miarę się znał na tym co robi hihihih
Route Planner - przeca od kiedy czytam forum to Wielki - i niech ktoś zaprzeczy
Ale by było gicior wtedy
Route planner (nazwy są różne) to gość który zawsze przed wyjazdem sprawdza trasę i przygotowuje raport dla Road Captain Head-a o stanie drogi, niebezpiecznych miejscach. Zabezpiecza bazę noclegów (potrzebnych i w razie co), rezerwuje miejsca noclegowe, wie o miejscach gdzie można się skryć przed deszczem. Serwisów i warsztatów...
Oczywiście przy podróży z Zamościa do Tomaszowa taki gość jest nie potrzebny ale na nowe/długie trasy spełnia ważną rolę.
Tą funkcję może a czasami powinien pełnić Head Road Captain
Oczywiście przy podróży z Zamościa do Tomaszowa taki gość jest nie potrzebny ale na nowe/długie trasy spełnia ważną rolę.
Tą funkcję może a czasami powinien pełnić Head Road Captain
Ostatnio zmieniony środa, 18 lipca 2007, 09:50 przez Deletet, łącznie zmieniany 1 raz.
IMHO
miejsce w szeregu to proste
Head (Lead) Road Captain)
- nowicjusze i wolniejsi na początek
- najbardziej doświadczeni w środku (najniebezpieczniejsza strefa kolumny)
- szybsze maszyny na koniec (w razie rozciągnięcia kolumny możliwość dojechania bez problemów)
Sweep Road Captian
- odstępy 1 i 2 sekundowe jak w linku powyżej
- kolumna jadąca poniżej 100 km/h nie może być dłuższa niż jadące 2 samochody osobowe czyli na oko 12 m
- kolumna jadąca szybko musi być dłuższa (odstępy)
- żadnych ruchów na własną rękę
- head jest twoimi oczami i uszami jedziesz dokładnie jak on (niezbędne 100% zaufanie)
Zresztą kolumna jest niebezpieczna (chyba że jedzie 100 doświadczonych i znających się motocyklistów którzy razem przejechali XXX XXX mil)
Najlepiej się jeździ w grupkach 3-4 motocykle. Przy małych prędkościach daję się szansę samochodom wyprzedzić bez wciskania sie w kolumnę, podgrupy mogą sobie wypracować własną odpowiednią prędkość i styl (jedni na jednym kole, inni na 2 jak kto lubi). Bo celem jest dojechać a nie jechać. Jak ktoś chce jechać, a nie dojechać to niech jedzie sam.
miejsce w szeregu to proste
Head (Lead) Road Captain)
- nowicjusze i wolniejsi na początek
- najbardziej doświadczeni w środku (najniebezpieczniejsza strefa kolumny)
- szybsze maszyny na koniec (w razie rozciągnięcia kolumny możliwość dojechania bez problemów)
Sweep Road Captian
- odstępy 1 i 2 sekundowe jak w linku powyżej
- kolumna jadąca poniżej 100 km/h nie może być dłuższa niż jadące 2 samochody osobowe czyli na oko 12 m
- kolumna jadąca szybko musi być dłuższa (odstępy)
- żadnych ruchów na własną rękę
- head jest twoimi oczami i uszami jedziesz dokładnie jak on (niezbędne 100% zaufanie)
Zresztą kolumna jest niebezpieczna (chyba że jedzie 100 doświadczonych i znających się motocyklistów którzy razem przejechali XXX XXX mil)
Najlepiej się jeździ w grupkach 3-4 motocykle. Przy małych prędkościach daję się szansę samochodom wyprzedzić bez wciskania sie w kolumnę, podgrupy mogą sobie wypracować własną odpowiednią prędkość i styl (jedni na jednym kole, inni na 2 jak kto lubi). Bo celem jest dojechać a nie jechać. Jak ktoś chce jechać, a nie dojechać to niech jedzie sam.
i jeszcze raz znaki
http://www.webchapter.futuro.info.pl/mo ... =1&thold=0
jazda w kolumnie
http://ueba.com.br/forum/index.php?showtopic=19607&hl
http://www.webchapter.futuro.info.pl/mo ... =1&thold=0
jazda w kolumnie
http://ueba.com.br/forum/index.php?showtopic=19607&hl