"Pasażer, który źle zaparkował motocykl, spowodował w poniedziałek gigantycznie zamieszanie na lotnisku Okęcie. Podróżni na dwie i pół godziny zostali ewakuowani z terminala..."
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,4319324.html
Ostrzelany motocykl to podobno nowy rocznik jakiegoś BMW. PLL mogą próbować przerzucić (sądownie) na kolesia koszty związane z roszczeniami pasażerów, którzy będą skarżyć linie za konsekwencje opóźnień w lotach.