17 wrzesnia -dniem wbijania sasiadom noża w plecy

Bondi

Post autor: Bondi »

Rozmawiałem z kolegą który stara sie o pracę w pewnym konsorcjum prawniczym i ma tam znajomych, i mowił że to konsorcjum załatwia Rosjanom ziemie w Polsce w ten sposób że zaklada firmy na niemieckie osoby które potem skupują ziemie w Polsce, a szczególnie interesuja ich dworki i posiadłości za parę, paranaście i pardziesiąt milionów złotych i w Polsce o tym cichosza, a ja myśle że oni nas wykupia krok po kroku a nasz Polski rząd jeszcze im pomoże poprzez prywatyzację naszych dobrze prosperujacych zakładów które przynosza zysk, i zaniedbanie ubożejacego społeczeństwa, co widać szczególnie na wsi wśród rolników którzy z trudem wiążą koniec z końcem przy pomocy coraz to nowszych kredytów, sprzedawania ziemi rezygnowania z np. oprysków na polach i nawożenia, wszystko idzie w kierunku wyniszczenia co doprowadzi do emigracji na czyszczenie kibli jak to Wally trafnie okreslil, myślę że tamtejsze mózgi już dawno doszly do wniosku że ogniem nic nie zdzialają, a że przez ekonomie i gospodarke, bo np. dlaczego za tonę nawozu należy dać dwie tony zboża, i dlaczego skoro polskiego zboża w Polsce pełno to sprowadza sie tańsze i gorsze jakościowo zboże z choćby UA które wg. naszych norm by poszło na paszę a my mamy to jeść. Temat jest bardzo szeroki można by tu wiele jeszcze napisać przykładów, czasy ucisku sie wcale nie skończyły choć mamy demokrację jedynie zmieniły się środki tak to widzę, a jeszcze dodam że najmocniejszym jest sprawienie że polskie społeczeństwo popadło w apatię i nie chcę wziąc sprawy w swoje ręce, wszyscy mają wszystko w d.... bo po co ?? samo się zdieła.
GSF

Post autor: GSF »

Wally, jestem pod wrażeniem Twojej interpretacji wydarzeń. A to, co sie slyszy o zmianie planow tarcz antyrakietowych, ktore maja byc teraz korzystniejsze, jak i korzystanie z zasobow awaryjnych budżetu panstwa i alternatywnym wyjsciem z dlugow, sprzedawanie zakladow produkcyjnych, niewątpliwie jest przerazajace...
gumiś
Zwykły forumowicz
Posty: 467
Rejestracja: niedziela, 12 sierpnia 2007, 21:49
Lokalizacja: tomaszow lubelski

Post autor: gumiś »

tak dla równowagi -SŁOŃCE PERU


http://forum.hotnews.pl/fpolska,0,432,2 ... pocho.html



PAMIĘTAJCIE O TYM NA WYBORACH

POZDRAWIAM
gumiś
Zwykły forumowicz
Posty: 467
Rejestracja: niedziela, 12 sierpnia 2007, 21:49
Lokalizacja: tomaszow lubelski

Post autor: gumiś »

bogusia@

Post autor: bogusia@ »

http://wiadomosci.onet.pl/2048707,12,po ... ,item.html



"Gazeta podkreśla, iż "posłowie na Sejm nie pamiętają o tym, że Polaków od hitlerowców uwolniła nie Ameryka czy Anglia, lecz Armia Czerwona". - W Warszawie - jak na to wygląda - nie porzucono nadziei, że uda się zmusić Rosję jako spadkobierczynię ZSRR do kajania się i płacenia - pisze "Komsomolskaja Prawda". "

ot,my niewdzięczni....
Awatar użytkownika
Pietrek
Zwykły forumowicz
Posty: 35
Rejestracja: czwartek, 23 lipca 2009, 20:56
Lokalizacja: Kraśnik

Post autor: Pietrek »

"Każdy kraj ma taki rząd na jaki zasługuje"
Awatar użytkownika
Stirlitz
Zwykły forumowicz
Posty: 469
Rejestracja: poniedziałek, 23 kwietnia 2007, 20:42
Lokalizacja: Kraina Jezior

Post autor: Stirlitz »

dokładnie Pietrek...ktoś tych debili w końcu wybrał...
w normalnym kraju dostaliby miotłę do ręki i poszli zamiatać chodnik u nas rządzą, tłuką się rządowymi furami i śmigają helikopterem na wakacje.... :evil:
[img]http://img264.imageshack.us/img264/3462/ptaki9wudw3tb4.gif[/img]
Motocyklem jeździć nie umiem, ale lubię.
rybak68
Zwykły forumowicz
Posty: 61
Rejestracja: niedziela, 14 czerwca 2009, 09:49
Motocykl: V-Star 1100 C
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: rybak68 »

Stirlitz,mamy taki problem że każdy przez NAS wybrany wcześniej czy później okazuje się zwykłym oszustem złodziejem,lub w najlepszym razie nierobem.Mieliśmy jednego Gospodarza nazywał się Piłsudski,ale on nie był wybierany.I skąd wziąć drugiego?
Fausto

Post autor: Fausto »

Zgadzam się w 100% ze wszystkim o czym tu się pisze a szczególnie z oceną polskich polityków.
Ale Piłsudski? Niech Opatrzność chroni nas i nigdy więcej nie obdaruje takim "Gospodarzem"
wally

Post autor: wally »

Fausto, nie jestem fanem Pilsudskiego, zwlaszcza jego kariery kolejowego gangstera w pps, oraz przypisywania sobie nieswoich zaslug,( nie wspamne o przewrocie majowym). Jednak na miare czasow tylko taki czlowiek mogl sobie poradzic w sytuacji w kraju i na swiecie. Masz przyklad roku 1989 kiedy balagan probuja sprzatac ludzie slabi. Wprawdzie w momencie przepychanek z angolami i francuzami odnosnie ziem plebiscytowych wieksze zaslugi na arenie zachodniej mozna przypisac Paderewskiemu i Dmowskiemu posrednio, to opanowanie nielatwej sytuacji w kraju oraz na wschodzie to zasluga wylacznie obozu legionistow. Rowniez jego twardemu charakterowi zawdzieczamy ksztalt granic IIRP, na wschodzie, poludniu i zachodzie. Ja osobiscie najbardziej cenie sobie fakt ze nie sluchal zachodnich doradcow w sierpniu 1920 co uchronilo nas od niechybnej kleski w wojnie pozycyjnej na froncie o dlugosci 1000 km. Zapedy federacyjne ? Kazdy ma jakies marzenia :)
Fausto

Post autor: Fausto »

wally..a zastanawiałeś się skąd w ogóle w 1920 roku wzięli się w Polsce bolszewicy? Bo w 1919 rewolucja bolszewicka już dogasała i tylko kompletnie idiotyczna polityka Piłsudskiego, jego megalomania, zadufanie we własną nieomylność i geniusz, nieprzyjmowanie niczyich rad do wiadomości, nieliczenie się z niczyim zdaniem a przede wszystkim probolszewickie sympatie i w konsekwencji nieudzielenie pomocy Denikinowi, który usilnie o nią zabiegał, doprowadziło do odrodzenia się armii bolszewickiej z, której w 1919 zostały już tylko marne strzępy. Właśnie gdyby posłuchał rad zachodu to nie byłoby wojny 1920 bo armia bolszewicka już by nie istniała, a później zemsty bolszewików w Katyniu za przegraną w 1920.
gumiś
Zwykły forumowicz
Posty: 467
Rejestracja: niedziela, 12 sierpnia 2007, 21:49
Lokalizacja: tomaszow lubelski

Post autor: gumiś »

http://www.konservat.cba.pl/arty/art0112.php



osobiście popieram Iran ,ale pewnie znowu nas wciągną na mięso armatnie - polaczków nie stać na jakąkolwiek wojnę
gumiś
Zwykły forumowicz
Posty: 467
Rejestracja: niedziela, 12 sierpnia 2007, 21:49
Lokalizacja: tomaszow lubelski

Post autor: gumiś »

wally

Post autor: wally »

Fausta, jak mozna bylo udzielic pomocy Denikinowi ktory nie akceptowal Polski jako niepodleglego kraju i po swoim zwyciestwie zamierzal nas wcielic w granice matuszki rosiji ? W listopadzie 1918 roku w niemczech wybuchla rewolucja i proklamowano republike, rosjanie bardzo pragneli zaniesc bratnia pomoc niemieckim komunistom ktorzy niezbyt dobrze radzili sobie z szerzeniem czerwonej zarazy. I tu na drodze jest Polska ktora po Traktacie Brzeskim probuje odzyskac swoje ziemie w ksztalcie sprzed rozbiorow, ma slaba armie, gospodarke i w tej sytuacji Lenin i Trocki licza ze poradza sobie z polakami bez trudu. Dodatkowo wydaje im sie ze przekonaja nizsze warstwy spoleczne do buntu i rewolucji. Wojna zaczyna sie w miejscowosci Mosty gdzie w miejsce wycofujacych sie niemcow prze armia czerwona w ramach operacji "CEL WISŁA"
Dopiero po miesciacu polskie oddzialy przeszly do operacji zaczepnych zeby uzyskac inicjatywe na froncie. Jesli chodzi o kondycje armi czerwonej w 1919 to daleko jej bylo do samoistnego rozpadu i z pewnoscia nie byla w strzepach, dopiero w laatch 30 byla w sytuacji o jakiej piszesz. Wlasnie nie sluchanie rad zachodu ocalilo nasz kraj przed IV rozbiorem
Probolszewickie sympatie Pilsudskiego hmmm nie wiem o co chodzi.
Reasumujac Donalda Tuska w roli wodza panstwa w tamtym okresie wole sobie nie wyobrazac :)
Fausto

Post autor: Fausto »

wally..ależ mi lekcję zadałeś :-) Resztki sezonu a ja zamiast jeździć motocyklem to klepię w klawiaturę :-) Ale O.K. ..do rzeczy..
Ani Denikin, ani jego przełożony adm. Kołczak nie chcieli włączyć Polski do Rosji. Jest to po prostu nieprawda lansowana przez współczesnych fałszerzy historii z tytułami profesorów wyższych uczelni.
3 czerwca 1919 Anglia, Francja, Stany Zjednoczone, Japonia i Włochy , zwróciły się do adm Kołczaka, ówczesnego "najwyższego namiestnika Rosji" z żądaniem sprecyzowania stanowiska wobec dążeń niepodległościowych szeregu narodów dawnego imperium a zwłaszcza do państwa polskiego.
W odpowiedzi Kołczak sporządził obszerny raport w którym napisał m.in:
"Uważając stworzenie zjednoczonego państwa polskiego za istotne i sprawiedliwe następstwo wielkiej wojny, rząd uważa się za prawomocny do potwierdzenia niezależności Polski, zadeklarowanej przez rosyjski Rząd Tymczasowy w r. 1917, oraz przyjmuje na siebie wszystkie obowiązki wynikające z tej deklaracji oświadczenia i obowiązki, które Tymczasowy Rząd na siebie przyjął. Ostatecznie decyzja w sprawie przeprowadzenia granic pomiędzy Polską i Rosją winna być zgodnie z brzmieniem par. 2-go odłożona do Kostytuanty.
A oto fragment wypowiedzi Denikina na poufnej odprawie polityczno-wojskowej dla wyższych oficerów:
"..Jesteśmy na razie w Taganrogu, ale jeżeli Bóg zechce, będziemy może wkrótce w Moskwie. Dążymy do odbudowy Rosji, jednej i niepodzielnej. Uznajemy już dzisiaj bezwzględnie niepodległość Polski, w jej granicach etnograficznych. Co do ostatecznego wyznaczenia naszych granic z Polską, jak również naszego stosunku do różnych ruchów separatystycznych , to w tej materii będziemy decydować nie my, a zwołana po obaleniu bolszewizmy wszechrosyjska Konstytuanta. Efemeryczne twory państwowe, które uzyskały pozory niezależności, nie mogą brać udziału w procesie oswobodzenia Rosji, dopóki nie zrzekną się swoich pretensji do samodzielnego istnienia. Należy z dużą ostrożnością odnosić się do roszczeń Ukrainy, Donu, Litwy, Krajów Bałtyckich, Kaukazu i innych. Moją dewizą pozostaje na razie: Ani piędzi ziemi rosyjskiej w zamian za pomoc w walce z bolszewikami! Proszę panów, właśnie zwrócił się do mnie pan Bratianu z propozycją, że Rumunia udzieli nam wszelkiej pomocy w walce z bolszewizmem, jeżeli zrzeczemy się Besarabii na rzecz Rumunii. Tego weksla, panowie, nie podpisałem!"
Pytasz mnie wally o probolszewickie sympatie Piłsudskiego. Mam na myśli co najmniej kilka elementów.
Pierwszy opisałem cytatami powyżej..Piłsudski odmówił pomocy "białej Rosji" bo chciał ocalić "czerwoną Rosję" do, której było mu ideologicznie bliżej (w końcu rodowód z PPS nie bierze się znikąd choć blasku delikatnie mówiąc jego biografii nie dodaje)
Po drugie Piłsudski wydał Sikorskiemu tajny rozkaz, który brzmiał:"W żadnym wypadku nie rozbijać bolszewików na korzyść Denikina".
Po trzecie Piłsudski prowadził tajne, haniebne pertraktacje z bolszewikami (konkretnie z Marchlewskim) w których zobowiązał się do:"Naczelnik Państwa nie da rozkazu wojskom polskim posuwania się naprzód poza linię: Nowogród-Zwiahel-Olewsk-rzeka Ptycz-Bobrujsk-Berezyna-Dźwina"..Zgodzisz się chyba ze mną wally, że to już śmierdzi po prostu zwykłą zdradą?
Po czwarte pozwolił po bitwie warszawskiej bez szwanku uciec z Białegostoku Tymczasowemu Komitetowi Rewolucyjnemu Polskiemu, który skupiał w sobie najlepszych polskich bolszewików, elitę polskiego bolszewizmu. I niech nie gra głupa, że o tym nie wiedział.
Po piąte spokojnie patrzył jak wykrwawia się Wrangl i miał to gdzieś..ale nie był już uprzejmy dożyć do tego żeby spokojnie patrzeć jak wykrwawia się Warszawa w czasie Powstania, a ocaleni przez niego w 1919 i 1920 bolszewicy stoją za Wisłą i czekają aż do końca się wykrwawi. Historia ma jakieś dziwne zakręty, nieprawdaż?
Po szóste 21 sierpnia gen. Weygand udzielił wywiadu dla "L'Information" w, którym powiedział:"Jeżeli wojskowe kierownictwo polskie zechce w pełni i zupełności wykorzystać odniesione zwycięstwo, jestem absolutnie pewny, że armia bolszewicka przestanie wkrótce odgrywać jakąkolwiek rolę" Tylko, że Piłsudski jakoś dziwnie nie chciał wykorzystać odniesionego zwycięstwa..
Po siódme tereny na północ od Prypeci, na całym terytorium Białorusi były ogołocone z bolszewickich watah (bo wojskiem nigdy ta zgraja nie była) i droga na Moskwę stała otworem przed wojskiem polskim, który miało ok. 900 tyś szabel i bagnetów. Tylko, że Piłsudski z jakiegoś dziwnego powodu nie chciał dalej iść..
Mówisz, że bolszewickie watahy nie były w stanie rozkładu w 1919 roku? Były wally. Potencjał polskiego żołnierza w tym czasie był obliczany na 16-krotnie wyższy niż bolszewickiego bandziora. Więc nietrudno sobie wyobrazić jaką wartość bojową ten bandzior sobą reprezentował. Ale przetrwał i w konsekwencji zwyciężył. Dlaczego? Bo Piłsudski mu na to pozwolił. Bolszewicy w podziękowaniu powinni mu teraz przez grobowcem wystawiać warty honorowe jak to robili Niemcy w czasie II-giej wojny (w końcu wspólna litera "S" w skrótach NSDAP i PPS też chyba przypadkiem się nie wzięła, prawda?)
Donald Tusk? Żeby sparafrazować słowa byłego prezydenta:"Jakiego premiera żeście sobie wybrali takiego macie" :D :D :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „DZIEŃ PAMIĘCI ZBRODNI”