HUMOR
- Kora
- Zwykły forumowicz
- Posty: 217
- Rejestracja: poniedziałek, 3 sierpnia 2009, 20:57
- Motocykl: Yamaha FZ6
- Lokalizacja: Steniatyn / Zamość / Łódź
Re: HUMOR
Na przystanku stoi dres, w ręku trzyma różę. Przyjeżdża autobus, wysiada z niego dziewczyna, podbiega do dresa, zaczynają się przytulać i całować. Po chwili dziewczyna patrząc na kwiatek pyta:
- To dla mnie?
- No a k... dla kogo?
sama widziałam
- To dla mnie?
- No a k... dla kogo?
sama widziałam
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images45.fotosik.pl/281/2253a276f724614c.jpg[/img][/url]
- Kora
- Zwykły forumowicz
- Posty: 217
- Rejestracja: poniedziałek, 3 sierpnia 2009, 20:57
- Motocykl: Yamaha FZ6
- Lokalizacja: Steniatyn / Zamość / Łódź
Re: HUMOR
Policjant zatrzymuje blondynkę:
- Proszę pani, na tej ulicy obowiązuje ruch jednokierunkowy.
- A czy ja jadę w dwóch kierunkach?
- Proszę pani, na tej ulicy obowiązuje ruch jednokierunkowy.
- A czy ja jadę w dwóch kierunkach?
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images45.fotosik.pl/281/2253a276f724614c.jpg[/img][/url]
Re: HUMOR
...ech życie ....
Pan Bóg rozdawał długość życia. Na początku przyszedł człowiek. Bóg dał mu 20 lat. Człowiek oczywiście się obruszył, co tak mało, on chce więcej, ale Bóg był nieugięty. Następnie przyszedł koń. Bóg dał mu 40 lat. Na to koń: "Boże, na co mi 40 lat? Ciągle haruję w pocie czoła, nie mam chwili wytchnienia. Daj mi 20 lat, a resztę dołóż człowiekowi". Bóg chwilę pomyślał i dodał człowiekowi 20 lat. Następnie przyszła krowa. Bóg dał jej 40 lat. Na to krowa: "Boże, nie znasz mojego losu? Ciągle tylko mnie gnają na pastwisko i doją mleko. Skróć mi cierpienie do 20 lat, a resztę dołóż człowiekowi". Bóg ponownie przychylił się do prośby i dodał kolejne 20 lat człowiekowi. Następnie był pies. Bóg także chciał mu dać 40 lat, ale słysząc narzekania psa, jak to on ma źle, w budzie zimno, mało karmią... dał mu 20 lat a pozostałe dodał człowiekowi.
I tak:
Przez pierwsze 20 lat człowiek żyje jak człowiek.
Przez następne 20 (20-40) haruje jak koń.
Następnie (40-60) doją go jak krowę.
I w końcu 60-80 jest niepotrzebny jak pies...
Pan Bóg rozdawał długość życia. Na początku przyszedł człowiek. Bóg dał mu 20 lat. Człowiek oczywiście się obruszył, co tak mało, on chce więcej, ale Bóg był nieugięty. Następnie przyszedł koń. Bóg dał mu 40 lat. Na to koń: "Boże, na co mi 40 lat? Ciągle haruję w pocie czoła, nie mam chwili wytchnienia. Daj mi 20 lat, a resztę dołóż człowiekowi". Bóg chwilę pomyślał i dodał człowiekowi 20 lat. Następnie przyszła krowa. Bóg dał jej 40 lat. Na to krowa: "Boże, nie znasz mojego losu? Ciągle tylko mnie gnają na pastwisko i doją mleko. Skróć mi cierpienie do 20 lat, a resztę dołóż człowiekowi". Bóg ponownie przychylił się do prośby i dodał kolejne 20 lat człowiekowi. Następnie był pies. Bóg także chciał mu dać 40 lat, ale słysząc narzekania psa, jak to on ma źle, w budzie zimno, mało karmią... dał mu 20 lat a pozostałe dodał człowiekowi.
I tak:
Przez pierwsze 20 lat człowiek żyje jak człowiek.
Przez następne 20 (20-40) haruje jak koń.
Następnie (40-60) doją go jak krowę.
I w końcu 60-80 jest niepotrzebny jak pies...
- joguś
- Zwykły forumowicz
- Posty: 384
- Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 09:15
- Motocykl: GL 1200
- Lokalizacja: Krasnystaw-Gorzków-Katmandu:-)
Re: HUMOR
Facet budzi się w południe na potwornym kacu.
Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej
treści:
"Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń.
Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona".
Facet pyta syna:
- Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy
z kwiatami albo pierścionkiem?
Syn na to:
- Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chcąc cię rozebrać ściągała ci spodnie, powiedziałeś: "Spadaj dziwko, jestem żonaty!"
Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej
treści:
"Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń.
Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona".
Facet pyta syna:
- Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy
z kwiatami albo pierścionkiem?
Syn na to:
- Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chcąc cię rozebrać ściągała ci spodnie, powiedziałeś: "Spadaj dziwko, jestem żonaty!"
http://www.youtube.com/watch?v=wg6e_tbbmqI
- Ponieuczesana
- Zwykły forumowicz
- Posty: 115
- Rejestracja: poniedziałek, 27 grudnia 2010, 22:15
- Motocykl: Parakulos 1100
Re: HUMOR
Męskie myśli o małżeństwie
Małżeństwo to bardzo sprawiedliwe urządzenie: żona musi codziennie gotować, mąż musi codziennie jeść.
Żonaci mężczyźni żyją dłużej niż samotni, mimo że chcą szybko umrzeć.
Żonaty facet powinien zapominać o swoich błędach. Nie ma sensu, żeby dwie osoby pamiętały o tym samym.
Marzenie idioty zawsze wygląda jak żona sąsiada.
Jeśli dostajesz do łóżka kawę, to znaczy, że to nie twoje łóżko.
Żona kolegi jest zawsze lepsza, niż kolega żony.
Moja żona zawsze się śmieje podczas uprawiania seksu - wszystko jedno, co akurat czyta.
Są dwie metody postępowania z kobietami. I żadna nie działa.
Nie ma brzydkich kobiet - są tylko kiepskie karty graficzne.
Niektóre kobiety mocno drażni fakt, iż na drugim końcu penisa znajduje się mężczyzna
Jedynym mężczyzną, który nie może żyć bez kobiet, jest ginekolog.
/Arthur Schopenhauer/
Nie ma nic bardziej gadatliwego niż kobieta, która cierpi w milczeniu.
/Paul Geraldy/
Siła kobiet nie tkwi w tym co mówią, ale ile razy to powtarzają.
Małżeństwo to bardzo sprawiedliwe urządzenie: żona musi codziennie gotować, mąż musi codziennie jeść.
Żonaci mężczyźni żyją dłużej niż samotni, mimo że chcą szybko umrzeć.
Żonaty facet powinien zapominać o swoich błędach. Nie ma sensu, żeby dwie osoby pamiętały o tym samym.
Marzenie idioty zawsze wygląda jak żona sąsiada.
Jeśli dostajesz do łóżka kawę, to znaczy, że to nie twoje łóżko.
Żona kolegi jest zawsze lepsza, niż kolega żony.
Moja żona zawsze się śmieje podczas uprawiania seksu - wszystko jedno, co akurat czyta.
Są dwie metody postępowania z kobietami. I żadna nie działa.
Nie ma brzydkich kobiet - są tylko kiepskie karty graficzne.
Niektóre kobiety mocno drażni fakt, iż na drugim końcu penisa znajduje się mężczyzna
Jedynym mężczyzną, który nie może żyć bez kobiet, jest ginekolog.
/Arthur Schopenhauer/
Nie ma nic bardziej gadatliwego niż kobieta, która cierpi w milczeniu.
/Paul Geraldy/
Siła kobiet nie tkwi w tym co mówią, ale ile razy to powtarzają.
Nie wszystko można mieć...Ale zawsze można chcieć...
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 539
- Rejestracja: czwartek, 20 sierpnia 2009, 19:49
- Motocykl: yamaha R1
- Lokalizacja: Bełżec
Re: HUMOR
http://kwejk.pl/obrazek/33297/zyciowy,wykres.html" onclick="window.open(this.href);return false;
nr tel 697294655
"Pieprzyć to, co o nas mówią, jesteśmy ludźmi z pasją
nie ma takiej opcji, żeby zapał nasz miał zgasnąć
nieprzychylni nam będą wciąż dołki kopać
nie czas się tym przejmować, więc nie przejmuj się tym chłopak"
"Pieprzyć to, co o nas mówią, jesteśmy ludźmi z pasją
nie ma takiej opcji, żeby zapał nasz miał zgasnąć
nieprzychylni nam będą wciąż dołki kopać
nie czas się tym przejmować, więc nie przejmuj się tym chłopak"
- Kox
- Zwykły forumowicz
- Posty: 198
- Rejestracja: sobota, 20 czerwca 2009, 21:45
- Motocykl: Był Suzuki Bandit 600, jest Honda TRX 450r
- Lokalizacja: Zamość
Re: HUMOR
- Słoneczko...
- Tak, kotku?
- Zrobisz śniadanie, rybko?
- Oczywiście, skarbeńku.
- Jajeczniczkę, rybko?
- Ze szczypiorkiem, pieseczku.
- Ale na masełku, żabciu?
- Nie może być inaczej, misiu.
- K...a. przyznaj się! ...Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię....!
-Mamo zrobisz mi śniadanie?
-Słuchaj to, że sypiam z Twoim ojcem nie oznacza, że możesz mówić do mnie mamo.
- To jak mam mówić?
- Normalnie. Andrzej.
- Tak, kotku?
- Zrobisz śniadanie, rybko?
- Oczywiście, skarbeńku.
- Jajeczniczkę, rybko?
- Ze szczypiorkiem, pieseczku.
- Ale na masełku, żabciu?
- Nie może być inaczej, misiu.
- K...a. przyznaj się! ...Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię....!
-Mamo zrobisz mi śniadanie?
-Słuchaj to, że sypiam z Twoim ojcem nie oznacza, że możesz mówić do mnie mamo.
- To jak mam mówić?
- Normalnie. Andrzej.
- cienki007
- Zwykły forumowicz
- Posty: 165
- Rejestracja: czwartek, 28 maja 2009, 16:31
- Motocykl: Honda NTV 650
- Lokalizacja: Zamość
Re: HUMOR
http://kwejk.pl/obrazek/108236/dla,motocyklistow.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Nowe znaki dla motocyklistow?
Nowe znaki dla motocyklistow?
Jestem oazą spokoju.. Pier*****ym, kur*a, zaje*iście wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora.
- Kox
- Zwykły forumowicz
- Posty: 198
- Rejestracja: sobota, 20 czerwca 2009, 21:45
- Motocykl: Był Suzuki Bandit 600, jest Honda TRX 450r
- Lokalizacja: Zamość
Re: HUMOR
http://www.wiocha.pl/186437,Zapomniec_z ... _to_lepiej" onclick="window.open(this.href);return false;
Nikomu tego nie życze
Nikomu tego nie życze
- Fido
- Zwykły forumowicz
- Posty: 2231
- Rejestracja: niedziela, 18 lutego 2007, 10:49
- Motocykl: Ten ze zdjęcia
- Lokalizacja: ULH
- Kontakt:
Re: HUMOR
Kolega stoi przy przejściu dla pieszych i obserwuje sytuacje:
Siedząca w Oplu kobieta czeka na zmianę swoich świateł by móc ruszyć. Za nią stoi radiowóz. Kobieta nieco speszona tym faktem po zmianie świateł chcąc ruszyć zaczęła mocno gazować (prawdopodobnie zapomniała wrzucić bieg). W tym momencie "uprzejmi" policjanci nadali komunikat przez megafon:"Proszę się nie stresować, niech Pani spokojnie rusza".
Niestety kobieta nadal nie radzi sobie z ruszeniem.
Policjant znów nadaje komunikat:"Naprawdę niech się Pani nie stresuje tylko rusza".
Kobieta musiała być już nieźle zestresowana bo zamiast jedynki wrzuciła wsteczny i dodała gazu wjeżdżając z impetem w radiowóz.
Policjanci zapomnieli wyłączyć megafon co dało się wnioskować po głośnym:"K*rwa mówiłem Ci ze w Nas przy*ierdoli"...
Siedząca w Oplu kobieta czeka na zmianę swoich świateł by móc ruszyć. Za nią stoi radiowóz. Kobieta nieco speszona tym faktem po zmianie świateł chcąc ruszyć zaczęła mocno gazować (prawdopodobnie zapomniała wrzucić bieg). W tym momencie "uprzejmi" policjanci nadali komunikat przez megafon:"Proszę się nie stresować, niech Pani spokojnie rusza".
Niestety kobieta nadal nie radzi sobie z ruszeniem.
Policjant znów nadaje komunikat:"Naprawdę niech się Pani nie stresuje tylko rusza".
Kobieta musiała być już nieźle zestresowana bo zamiast jedynki wrzuciła wsteczny i dodała gazu wjeżdżając z impetem w radiowóz.
Policjanci zapomnieli wyłączyć megafon co dało się wnioskować po głośnym:"K*rwa mówiłem Ci ze w Nas przy*ierdoli"...
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 109
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2011, 19:57
- Motocykl: brak
Re: HUMOR
Jakiś facet dostał olśnienia !!!!
http://dajerade.com/obrazek/1819/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://dajerade.com/obrazek/1819/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Kox
- Zwykły forumowicz
- Posty: 198
- Rejestracja: sobota, 20 czerwca 2009, 21:45
- Motocykl: Był Suzuki Bandit 600, jest Honda TRX 450r
- Lokalizacja: Zamość
Re: HUMOR
Chyba najprostszy patent na przeciwdeszczowe etui dla telefonu
http://www.wiocha.pl/121915,A_ty_na_co_zakladales" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.wiocha.pl/121915,A_ty_na_co_zakladales" onclick="window.open(this.href);return false;