Skrzyżowania inteligentne - "Motocyklista w pętli" (2008r.)
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 100
- Rejestracja: poniedziałek, 8 października 2007, 18:54
- Motocykl: XTZ 750 ST i Toffik
- Lokalizacja: Warszawa/Zamość
Może odczytuję ten list opacznie, wtedy mnie poprawcie, ale mam nieodparte wrażenie, że daje nam do zrozumienia:
System jest zajebiaszczy, nowoczesny, piękniusi i w ogóle palce lizać. Działa równie pięknie jak wygląda... KONIEC a może raczej SPIER***** dla lepszego efektu. Nawet słowem nie odniosła sie do problemu i dalsza polemika z Nią jest bezcelowa, bo odpowiedzi będą wygladać identycznie... jeśli w ogóle.
DNO i urzędnicy je pogłębiajacy.... ZA NASZE PIENIADZE
System jest zajebiaszczy, nowoczesny, piękniusi i w ogóle palce lizać. Działa równie pięknie jak wygląda... KONIEC a może raczej SPIER***** dla lepszego efektu. Nawet słowem nie odniosła sie do problemu i dalsza polemika z Nią jest bezcelowa, bo odpowiedzi będą wygladać identycznie... jeśli w ogóle.
DNO i urzędnicy je pogłębiajacy.... ZA NASZE PIENIADZE
- Stirlitz
- Zwykły forumowicz
- Posty: 469
- Rejestracja: poniedziałek, 23 kwietnia 2007, 20:42
- Lokalizacja: Kraina Jezior
pani kulturalnie pokazała nam środkowy palec
dowiedzieliśmy się jak mamy się zachować jako piesi, że wcisnąć guziczek na słupku, jak ten guziczek działa...wszystko super, czyli dokładnie to co pisałem wcześniej...
[quote="Stirlitz"]no jest na to sposób...podjeżdżasz do świateł i czekasz...jak już odpoczniesz, wyciszysz się i znudzisz czekaniem stawiasz motocykl na stopce, zsiadasz z niego, podchodzisz do przejścia dla pieszych i przyciskasz magiczny przycisk i .... czekasz....czekasz.....przejdą piesi i światło nareszcie się zmieni na zielone, jak do tej pory nie zaśniesz to przejedziesz...
to faktycznie życzliwe..ze strony tej pani
dyskusja na forum publicznym mówisz? znajdź jakąkolwiek wzmiankę na temat motocyklisty, czy użytkownika motocykla na jednym z portali informacyjnych i przeczytaj wypowiedzi ludzi pod spodem...90% chętnie by nas pozabijała w najkrwawszy z możliwych sposobów, wątpię aby zainteresowali się tym, że motocyklista czeka na światło zielone, które pojawi się dopiero jak nadjedzie puszka.
teraz to jeszcze pikuś, zamontowali ten szajs na dwóch, trzech skrzyżowaniach, które da się objechać, poczekajcie jak zamontują je na większości
może o problemie nalezy powiedzieć temu policjantowi, co się chciał z nami spotkać?
dowiedzieliśmy się jak mamy się zachować jako piesi, że wcisnąć guziczek na słupku, jak ten guziczek działa...wszystko super, czyli dokładnie to co pisałem wcześniej...
[quote="Stirlitz"]no jest na to sposób...podjeżdżasz do świateł i czekasz...jak już odpoczniesz, wyciszysz się i znudzisz czekaniem stawiasz motocykl na stopce, zsiadasz z niego, podchodzisz do przejścia dla pieszych i przyciskasz magiczny przycisk i .... czekasz....czekasz.....przejdą piesi i światło nareszcie się zmieni na zielone, jak do tej pory nie zaśniesz to przejedziesz...
to faktycznie życzliwe..ze strony tej pani
dyskusja na forum publicznym mówisz? znajdź jakąkolwiek wzmiankę na temat motocyklisty, czy użytkownika motocykla na jednym z portali informacyjnych i przeczytaj wypowiedzi ludzi pod spodem...90% chętnie by nas pozabijała w najkrwawszy z możliwych sposobów, wątpię aby zainteresowali się tym, że motocyklista czeka na światło zielone, które pojawi się dopiero jak nadjedzie puszka.
teraz to jeszcze pikuś, zamontowali ten szajs na dwóch, trzech skrzyżowaniach, które da się objechać, poczekajcie jak zamontują je na większości
może o problemie nalezy powiedzieć temu policjantowi, co się chciał z nami spotkać?
[img]http://img264.imageshack.us/img264/3462/ptaki9wudw3tb4.gif[/img]
Motocyklem jeździć nie umiem, ale lubię.
Motocyklem jeździć nie umiem, ale lubię.
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 299
- Rejestracja: wtorek, 5 czerwca 2007, 21:10
- Motocykl: Yamaha XVS 650 A
- Lokalizacja: zamość
Parafrazując znaną kreskówkę zapytam:
Koledzy się księcia z bajki spodziewali ?!
Przecież na pierwsze zwrócenie uwagi na problem nikt nie wyda niezabudżetowanych pieniędzy na kalibrację/sprawdzenie/dopieszczenie systemu, który w 99% działa bez zarzutu. Nie ma się co obrażać - tym bardziej obrażać autorki listu, ani odbierać odpowiedzi jako policzka tudziesz środkowego palca, tylko drążyć temat dalej i wyżej.
Sama odpowiedź jest mocno lakoniczna i nawet nie ociera się o poruszoną przez nas kwestię. To że piesi nie są problemem to my wiemy
Koledzy się księcia z bajki spodziewali ?!
Przecież na pierwsze zwrócenie uwagi na problem nikt nie wyda niezabudżetowanych pieniędzy na kalibrację/sprawdzenie/dopieszczenie systemu, który w 99% działa bez zarzutu. Nie ma się co obrażać - tym bardziej obrażać autorki listu, ani odbierać odpowiedzi jako policzka tudziesz środkowego palca, tylko drążyć temat dalej i wyżej.
Sama odpowiedź jest mocno lakoniczna i nawet nie ociera się o poruszoną przez nas kwestię. To że piesi nie są problemem to my wiemy
...
- Stirlitz
- Zwykły forumowicz
- Posty: 469
- Rejestracja: poniedziałek, 23 kwietnia 2007, 20:42
- Lokalizacja: Kraina Jezior
"W odpowiedzi na przesłane pismo zapewniamy, że drogowa sygnalizacja świetlna nie działa wadliwie"
ale dobrze też nie działa
no równie dobrze mogła nam opisać tegoroczne zbiory truskawek w zielonogórskiem....
ale dobrze też nie działa
no równie dobrze mogła nam opisać tegoroczne zbiory truskawek w zielonogórskiem....
[img]http://img264.imageshack.us/img264/3462/ptaki9wudw3tb4.gif[/img]
Motocyklem jeździć nie umiem, ale lubię.
Motocyklem jeździć nie umiem, ale lubię.
Bardzo się cieszę, że mamy różne poglądy na sprawę. Bardziej, niż gdybyśmy byli w nich monolityczni. Każda opinia jest tu uprawniona, każde wrażenie - ważne, bo wszyscy rozbijamy się o ten sam problem.
Zachęcam też innych forumowiczów do wypowiedzi - dadzą nam motywację i "power" do działania.
Na marginesie dodam, że wiele osób spoza regionu przygląda się naszemu tematowi. Sprawa nie jest tylko "kresowa".
Zachęcam też innych forumowiczów do wypowiedzi - dadzą nam motywację i "power" do działania.
Na marginesie dodam, że wiele osób spoza regionu przygląda się naszemu tematowi. Sprawa nie jest tylko "kresowa".
- Wiatr w Polu
- Zwykły forumowicz
- Posty: 1618
- Rejestracja: poniedziałek, 9 czerwca 2008, 11:41
Myślę, że czas zainteresować media tym tematem ...
i włądze zwierzchnie wobec ZDG (a włąściwie to kto to jest? Komu podlega ZDG?) System działa prawidłowo. To co jest nie tak? Że dyskryminuje określoną grupę uczestników ruchu drogowego. Nie ma się co czepiać systemu, tylko idei i konstrukcji, która działa tak a nie inaczej.
Myślę, że materiał jest bezsporny. Zresztą prawidłowe - acz dyskryminujące pewną grupę uczestników ruchu - działanie systemu da się w każdej chwili empirycznie (hehe) zweryfilować.
Motocykli jest coraz więcej i takich skrzyzowań też.
P.S. To "hehe" było mrugnięciem oka do Marka
i włądze zwierzchnie wobec ZDG (a włąściwie to kto to jest? Komu podlega ZDG?) System działa prawidłowo. To co jest nie tak? Że dyskryminuje określoną grupę uczestników ruchu drogowego. Nie ma się co czepiać systemu, tylko idei i konstrukcji, która działa tak a nie inaczej.
Myślę, że materiał jest bezsporny. Zresztą prawidłowe - acz dyskryminujące pewną grupę uczestników ruchu - działanie systemu da się w każdej chwili empirycznie (hehe) zweryfilować.
Motocykli jest coraz więcej i takich skrzyzowań też.
P.S. To "hehe" było mrugnięciem oka do Marka
Wojownik musi czuć zapach wojny, musi wiedzieć, że jest potrzebny. W czas pokoju tylko dudnienie KODO jest zwiastunem błogosławieństwa Cesarza do wymarszu na bój.
a wiecie dlaczego tak jest ??
wiecie ??
no jasne że nie wiecie....(ja to wiem ale jestem taki sam) bo jesteście najzwyczajniej w świecie złymi, niedobrymi, niemoralnymi, ponurymi, .............../dopisać wedle uznania motocyklistami.....
Pany kochane ja mam na to sposoba..... Zaopatrujemy się w wózki boczne i możemy śmiało mówić, że już nie jesteśmy motocyklistami bo nie zostawiamy jednego sładu ale dwa - na równi z samochodami stajemy wtedy.....
Ja już nawet zająłem się tym problemem chodząc po okolicy i szukając takie wózka na pomidorki, jabłuszka i tym podobne płody rolne..... Ruszajmy na łowy bo nie długo może się okazać że to towar deficytowy
wiecie ??
no jasne że nie wiecie....(ja to wiem ale jestem taki sam) bo jesteście najzwyczajniej w świecie złymi, niedobrymi, niemoralnymi, ponurymi, .............../dopisać wedle uznania motocyklistami.....
Pany kochane ja mam na to sposoba..... Zaopatrujemy się w wózki boczne i możemy śmiało mówić, że już nie jesteśmy motocyklistami bo nie zostawiamy jednego sładu ale dwa - na równi z samochodami stajemy wtedy.....
Ja już nawet zająłem się tym problemem chodząc po okolicy i szukając takie wózka na pomidorki, jabłuszka i tym podobne płody rolne..... Ruszajmy na łowy bo nie długo może się okazać że to towar deficytowy
Jeżeli nawet - to jest to rozwiązanie prowizoryczne.
Nie chodzi o to, żeby nie korzystać z nowych technologii. Tym bardziej nie chodzi o to, żeby ładować pod asfalt drogą technologię a potem o niej "zapominać". Rzecz w tym, żeby stosować rozwiązania nowoczesne i jednocześnie optymalne. Są takie, są też doświadczenia z innych miast.
Jeżeli ZDG teraz wyłączy "inteligencję" skrzyżowań, to za chwilę odezwą się jacyś "działacze" i podniesie się larum, że przez motocyklistów wszyscy kierowcy muszą stać w korkach spiętrzanych przez sterowane zegarowo sygnalizatory. I znowu motocykliści będą tymi złymi.
Trzeba szukać rozwiązań, a nie iść na łatwiznę.
Nie chodzi o to, żeby nie korzystać z nowych technologii. Tym bardziej nie chodzi o to, żeby ładować pod asfalt drogą technologię a potem o niej "zapominać". Rzecz w tym, żeby stosować rozwiązania nowoczesne i jednocześnie optymalne. Są takie, są też doświadczenia z innych miast.
Jeżeli ZDG teraz wyłączy "inteligencję" skrzyżowań, to za chwilę odezwą się jacyś "działacze" i podniesie się larum, że przez motocyklistów wszyscy kierowcy muszą stać w korkach spiętrzanych przez sterowane zegarowo sygnalizatory. I znowu motocykliści będą tymi złymi.
Trzeba szukać rozwiązań, a nie iść na łatwiznę.
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 100
- Rejestracja: poniedziałek, 8 października 2007, 18:54
- Motocykl: XTZ 750 ST i Toffik
- Lokalizacja: Warszawa/Zamość
Własnie wracam z objazdu. Z całą pewnością skrzyżowaniem Szczebrzeska/Błonie steruje układ czasowy. Stałem ponad 30 minut i obserwowałem cykle. Mimo, że nic nie jedzie, sygnalizacja otwiera i zamyka wszystkie kierunki po kolei. Dodatkowo, za każdym razem zapala się "zielone" dla pieszych, czyli przyciski też są odłączone. Niestety na Peowiaków/Piłsudskiego jest za duży ruch, żeby cokolwiek stwierdzić.Marek pisze:Dex, czy udało Ci się potwierdzić, że na Szczebrzeskiej przełączono sygnalizatory na zegarowe sterowanie?
Carpe diem!!
Witam i wznawiam temat, cale lato poruszałam się motocyklem i wracając w godzinach nocnych z pracy, niestety łamałam często przepisy... i nie chodzi tu bynajmniej o przekroczenie prędkości, ale właśnie jeżdżenie na czerwonym świetle... Na skrzyżowaniu Piłsuckiego i Peowiaków nie ma żadnego przełącznika dla motocykli, chociaż i z takiego chętnie bym skorzystała Zapewniam Was, ze w środku nocy nie jest przyjemnie stać na środku skrzyżowania i czekać; a nóż nadjedzie jakiś z tylu samochód... Z resztą temat jest znany, chce nadmienić, ze nic się w tej kwestii nie zmieniło i bardzo proszę o ciąg dalszy...