Przeciskanie się między samochodami (2008r.)

Awatar użytkownika
Fido
Zwykły forumowicz
Posty: 2231
Rejestracja: niedziela, 18 lutego 2007, 10:49
Motocykl: Ten ze zdjęcia
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Przeciskanie się między samochodami (2008r.)

Post autor: Fido »

Ciekawy artykuł o przeciskaniu się między autami

http://zgredmaruda.blox.pl/2008/07/Prze ... istow.html
Awatar użytkownika
Sloneczko
Zwykły forumowicz
Posty: 112
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 13:17
Lokalizacja: Lubaczów/Lublin

Post autor: Sloneczko »

Faktycznie ciekawy artykuł tylko szkoda że nie ukazał się jeszcze w magazynie o samochodach... I ciekawi mnie fakt jak uświadomić kierowców co do przepuszczania motocykli.
... It gives me the reason to life...
Gargus

Post autor: Gargus »

Generalnie z tym przepuszczaniem motocykli nie jest najgorzej.Jeżdzac ostatnio dużo po polsce,iczesto po autostradach,czekając w korkach itd ,kierowcy widzą że jedzie moto i zjeżdzają.Oczywiscie trafi sie jedna czarna owca,i nie zjedzie-i moto czeka.Ale wszystko jest jest na dobrej drodze.Mam nadzieje że z roku na rok będzie coraz lepiej.
wojtek
Zwykły forumowicz
Posty: 222
Rejestracja: środa, 16 maja 2007, 13:49
Lokalizacja: Zamość

Post autor: wojtek »

Popieram Gargusa jak byłem nie tak dawno w Warszawce to byłem w lekkim szoku jak zobaczyłem jak kierowcy puszek robią mi miejsce na przejazd. Także nie jest tak źle i podobnie jak Gargus myślę, że z roku na rok będzie coraz lepiej.
Marek

Post autor: Marek »

W wawie generalnie nie ma problemów z przejazdem na moto przez korki. Parę razy zdarzyło mi się, że kierowcy nie zjeżdżali, przetrzymali mnie do zielonego (na pewno słyszeli dudnienie z odchudzonych tłumików za plecami), ale jestem dobrego zdania.

Na wyraźny manewr ustąpienia odpowiadam zawsze podziękowaniem ręką i jak zauważam, inni motocykliści również.

Zdarzają się czasem w doniesieniach prasowych sugestie, jakoby jest jakaś rywalizacja czy złe emocje między puszkarzami a motocyklistami, pamietam ubiegłoroczny materiał TV z wypadku na trasie torunskiej do którego doszło z powodu jakiegoś spięcia między driverami, ale nawet jeśli to prawda - to jest to margines.
Awatar użytkownika
Wiatr w Polu
Zwykły forumowicz
Posty: 1618
Rejestracja: poniedziałek, 9 czerwca 2008, 11:41

Post autor: Wiatr w Polu »

Niestety czarne owce są po obydwu stronach. Nie tak dawno na trasie z Żywca w małym miasteczku natknąłem się na spory korek (z pół kilometra) Puszkarze spokojnie przyjmowali moje przeciskanie się, niektórzy robili miejsce... Dojechało do mnie dwóch kolesi na najkedach. Przywitaliśmy się i dojechaliśmy pod same światła. Jednak gośc z puszki pod światłami powiedział coś przez otwarte okno do kolesia na motorku przedemną. Ten zaś zaczął mu strzelać z tłumików, następnie wyjechał przed niego i spalił mu gumę prosto na maskę...
Głupio mi było i wstyd za kolegę. A nawet zły byłem, bo wyglądało, jakbyśmy razem jechali...
ODPOWIEDZ

Wróć do „NASZE DROGI.”