textyl vs. skóra (2008r.)

Awatar użytkownika
Stirlitz
Zwykły forumowicz
Posty: 469
Rejestracja: poniedziałek, 23 kwietnia 2007, 20:42
Lokalizacja: Kraina Jezior

textyl vs. skóra (2008r.)

Post autor: Stirlitz »

klasyczny temat forumowy czyli, co jest lepsze

z tego co wiem większość Braci śmiga w tekstylu...w tym i ja, a tylko kilku w skórach, więc na dobry początek dyskusji kilka argumentów za materiałem sztucznym:

lekki
tani
nie straszna mu woda
łatwy w czyszczeniu
membrana i podpinki wypinane
nikogo nie zwolnią za noszenie się w tekstylu, a za czarne skóry już głowa poleciała :D

to teraz coś przemawiającego za skórą... :D
piszcie Bracia...w skórach...
[img]http://img264.imageshack.us/img264/3462/ptaki9wudw3tb4.gif[/img]
Motocyklem jeździć nie umiem, ale lubię.
Marek

Post autor: Marek »

Za skórą:

- wytrzymałość - bezapelacyjnie (Avid, opisz proszę swoje doświadczenia :) ) Widziałem elementy tego samego ciucha po starciu z asfaltem, wykonane ze skóry i z tekstyliów. Skóra przytarta, ale dałoby się jeździć (nie ma dziur). Tekstylia - rozdarte, aż do mięsa. Czy taniej?

- prosta elegancja. Kwestia gustu.

Żeby nie było, że jestem tu stronnikiem skóry: po trzech sezonach kupiłem spodnie ze "sztucznego" i bardzo sobie je chwalę, są ciepłe i dużo bardziej odporne na deszcz. Ale na motocyklową imprezę - jak do kościoła w garniuturze - tylko w skórze :) Ale ja jeżdżę czopem.

Poza tym z goretexu nie da się zrobić czegoś takiego:
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Gra ... nowar1.jpg
Ostatnio zmieniony sobota, 12 kwietnia 2008, 23:16 przez Marek, łącznie zmieniany 1 raz.
DOK
Zwykły forumowicz
Posty: 2087
Rejestracja: wtorek, 5 czerwca 2007, 13:35
Motocykl: Suzuki Intruder VS 700
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Post autor: DOK »

Tańsza !!

Dobrej marki textyl który ochroni tak jak skóra kosztuje parę tysiacz
Jaro
Zwykły forumowicz
Posty: 1178
Rejestracja: piątek, 23 lutego 2007, 18:54
Motocykl: YAMAHA FAZER
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: Jaro »

Według mnie na nie które motorki textyl nie pasuje wręcz psuje wizerunek bajkera. Dla mnie osobiście choper zawsze będzie mi się kojarzył ze skórą. Jeżeli chodzi o argumenty za skórą to na pewno dużym plusem jest prostota w utrzymanie skóry w należytej czystości a także dla co nie których na pewno argument wizualny a poza tym w skórze jest źle jak leje a także jak i słońce mocno świeci ( przemaka, nie oddycha, nagrzewa się ).
Jeśli mężczyzna robi coś bardzo głupiego, to zawsze z motywów najszlachetniejszych.
zeniop
Zwykły forumowicz
Posty: 299
Rejestracja: wtorek, 5 czerwca 2007, 21:10
Motocykl: Yamaha XVS 650 A
Lokalizacja: zamość

Post autor: zeniop »

Jaro pisze: w skórze jest źle jak leje a także jak i słońce mocno świeci ( przemaka, nie oddycha, nagrzewa się ).
Pozwole sobie niezgodzić się z powyższą tezą - wszystko jest kwestią ceny - przy produkcji skór stosuje się zarówno materiały kumulujące ciepło, jak i przepuszczalne jednostronnie membrany w podpinkach, są skóry perforowane, w których skóra spokojnie oddycha.

Patrząc na ofertę skór i wzornictwo uważam, że skóry nie nadają się jedynie na enduro i crossy reszta już kwestia gustu.

Minusem skóry dla mnie jest jej sztywność i naturalna tendencja do rozciągania nie tam gdzie trzeba ;)
...
Speedarek
Zwykły forumowicz
Posty: 952
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 10:12
Lokalizacja: Zamość

Post autor: Speedarek »

a ja się z jarem zgadzam jak namoknie to ważysz o kilka kg więcej i to jest nie miłe a weź to wysusz !!!!!!!! oojjjoojjj jak leciałem do ostródy w tamtym roku w texsylu to deszcz dopadł mnie nie raz i co ??? popadało a nawet lało i nie przemokło nic kompletnie nic a po paru km już na zewnątrz tez było suche rewelka i oddycha perfekcyjnie a jak jest gorąco to są otwierane wywietrzniki i the best .
Sadze ze niektórzy są juz przyzwyczajeni edo skór i dlatego tak mówią że textyl jest zły ale niestety postęp idzie do przodu nie zostajemy w tyle panowie i panie 8) :lol:
Nie ważne co masz pod dupą , ważne co masz nad nią .......
Marek

Post autor: Marek »

Odnośnie bezpieczeństwa jeszcze:

Oto cytat ze strony WWW GSX-R CUP rozgrywanego w Poznaniu:

"
Jakie kombinezony mogą być używane i jakich sponsorów można tam umieszczać?

Kombinezon moze być jedno lub dwu cześciowy skórzany.
Nie będą narzucane żadne loga, lecz tez nie Będą mogły znajdować się naszywki lub napisy firm konkurencyjnych do sponsorów oficjalnych.
"
http://www.gsxr-cup.eu/info.php

oraz atykułu o Pucharze Honda CBR 125R CUP:

"
Oczywiście nie trzeba dodawać, że uczwstnicy pucharu muszą być ubrani w odpowiedni strój motocyklowy, który zapewni im wysoki poziom bezpieczeństwa podczas ewentualnych wypadków. Obejmuje on sobą kask integralny z widoczną homologacją, skórzany kombinezon (jedno - lub dwuczęściowy), a także buty i rękawice motocyklowe oraz ochraniacz kręgosłupa.
"
http://www.scigacz.pl/Puchar,Honda,CBR, ... ,5030.html

Oczywiście, nie jest celem każdego motocyklisty ćwiczenie wślizgów pod bandę na torze i wybór między poziomem bezpieczeństwa, ceną, jakością, wyglądem (zgodnością z danym stylem) jest indywidualną sprawą.

Trudno mi sobie wyobrazić - z drugiej strony - żeby np. organizatorzy rajdu enduro wymagali ciuchów skórzanych, choć to też urazowy sport :) (ale to inne rodzaje urazów)
Awatar użytkownika
sebus00
Zwykły forumowicz
Posty: 1004
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 19:19
Motocykl: Honda VTR 1000 FireStorm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: sebus00 »

Sam zaczynalem jazde w skorze, i nie moglem sie za bardzo przekonac z opowiesci ze tekstyl lepiej trzyma cieplo...

Skore mialem firmy AMX 1,4mm - bydleca. dobra skora, ale jednak jak kupilem komplet Ret BIKE tekstylny (co prawda sredniej jakosci, ale wiadomo cena do jakosci) przekonalem sie ze jest cieplej w skorze jednak czulem chlod na klatce piersiowej moze zamkiem nawiewalo ... :)

Ale z jednym sie napewno zgodze, skora jest bepieczniejsza i odporniejsza na ewentualny kontakt z asfaltem ( obysmy nie musieli sie przekonywac o tym).

PODsumowanie :
Skóra :
+ dla wytrzymalosci i prezencji
- jazda w gorace dnie
- gorszy komfort poruszania sie w owej skorze

Tekstyl:
+ dla roznego typu rozuwanych wywietrznikow podczas goracych dni
+ dla komfortowego poruszania sie w tym stroju
- dla slabej wytrzymalosci kontaktu z asfaltem (co prawda pokazywali testy RetBika na stronie jak ciagaja po asfalcie goscia i niby stroj wytrzymuje ale to sie dzieje przy predkosci 50-60km/h, nie chce sie przekonywac czy wytrzyma tez tak przy wyzszej ...

POzdrawiam wszystkich za i przeciw.

Tak czy owak dobry stroj kosztuje ....
Avid

Post autor: Avid »

Wywołany do tablicy przez Marka karnie się melduje. :salut:
Na początku ważna wiadomość- jeżeli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa ciuchy zdały egzamin poza wybitym palcem i poobijanym tyłkiem wszystko gra. :lol:
Odnośnie dyskusji:
W lato masakra tak grzało, zanim doszedłem do moto spodnie były już przyklejone do tyłka a kurtka do pleców wiec mimo wszystko skóra lepiej „izoluje” od słońca. Przy samym wypadku wstawki skórzane w spodniach lekko przytarte natomiast tekstylne przetarte do bólu i gdyby nie sztywny protektor na łokciu to by przypiekło.
Czy taniej raczej nie:
kurtka 695 zeta spodnie ok.300.
Spodnie można jeszcze próbować ratować, ale kurtka do kosza.
Teraz kupuje skórę może ciężka (cielęca jest lżejsza), ale przy takiej przygodzie jeszcze da rade.
Na zdjęciach możecie sobie dokładnie wszystko zobaczyć.
Do zobaczyska :twisted: :pom:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Marek

Post autor: Marek »

No i zrobił nam się temat bezpieczniacki - przenoszę do właściwego działu.
DOK
Zwykły forumowicz
Posty: 2087
Rejestracja: wtorek, 5 czerwca 2007, 13:35
Motocykl: Suzuki Intruder VS 700
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Post autor: DOK »

No i chyba zrobi się teraz martwa cisza - górą skóry. W sumie motor to nie wybieg modelek - moim zdaniem ma być skutecznie a ładnie może. A bezpieczeństwo nigdy nie było wygodne-protektory, pasy bezpieczeństwa itd itp.
Awatar użytkownika
ksenon
Zwykły forumowicz
Posty: 807
Rejestracja: środa, 11 kwietnia 2007, 09:34
Motocykl: Yamaha XT1200Z Super Tenere
Lokalizacja: WHV
Kontakt:

Post autor: ksenon »

textyl napewno nie jest lepszy/gorszy od od skóry,
rodzaj ubrania należy dobrą do stylu jazdy,oba materiały mają wady jak i zalety

ale....., złotym śrotkiem jest łączyć oba materiały, i będzie git
Bondi

Post autor: Bondi »

Ostatnio w sobote (12-04) wracalem do domu traska z Chelma przez Zamosc, Hostynne, Werbkowice, Tyszowce i Przewale (domek) przed Hostynnem zlapal mnie deszcz jechalem w deszczu przez kolejne miejscowosci, a bylem ubrany w skore tj skorzane spodnie laczone na zamek z kurtka plus skorzane buty na moto skorzane rekawice kolnierz neoprenowy, gdy dojechalem do domu zdjalem ubranko to pod spodem bylem suchutki, jedyne co to pod koniec podrozy bylo mi troche zimno w rece ale rekawice w srodku byly suche wiec kolejny plus dla skory haha
Piter
Zwykły forumowicz
Posty: 497
Rejestracja: piątek, 16 marca 2007, 20:36
Motocykl: Yamaha TDM 850
Lokalizacja: Tomaszów Lub
Kontakt:

Post autor: Piter »

Widzę Bondi przesiadłeś się na skórę po doświadczeniach z tekstylnym materiałem w postaci garnituru. :P :wink: (chodzi mi o pewien niefortunny zakręt przed Tyszowcami :D )
Bondi

Post autor: Bondi »

:D :D :D :D :D :D :D :D
Dobre Piter ale tak czy siak wolalbym skore jest taka sexy 8) :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „WYPOSAŻENIE”