Szkola jazdy - przeciwskręt (2007r.)
- Piotrek
- Zwykły forumowicz
- Posty: 515
- Rejestracja: czwartek, 15 listopada 2007, 16:49
- Lokalizacja: BTE
- Kontakt:
Szkola jazdy - przeciwskręt (2007r.)
Countsteering
Aby motocykl wogole zakrecil jadac ponad, powiedzmy, 20 km/h musi byc przechylony w strone zakretu, poniewaz inaczej sila odsrodkowa wywrocilaby go na zewnatrz. Przyjmijmy np. ze zakrecamy w prawo - musimy wiec przechylic motocykl w ta sama strone. Jest tylko jeden sposob aby to zrobic. Countersteering, czyli musimy skrecic kierownice minimalnie w lewo, na ulamek sekundy, aby przechylic motocykl w prawo.
Przeczytaj to zdanie jeszcze raz. Nie ma tu pomylki. Wbrew instyktownej wiedzy i zdrowemu rozsadkowi prawda jest tylko jedna. Zadne przechylanie ciala, obciazanie podnozkow ani inna gimnastyka nie pomoze jesli nie pchniesz kierownicy w lewo.
Wszyscy robia countersteering. Nawet dzieci na rowerach. Cala nauka jazdy na rowerze polega na przezwyciezeniu wrodzonego instynktu i wyrobienia sobie instynktu countersteering. Niestety wiekszosc z nas robi to tylko podswiadomie nie wiedzac o tym.
Co Wy na to?
Aby motocykl wogole zakrecil jadac ponad, powiedzmy, 20 km/h musi byc przechylony w strone zakretu, poniewaz inaczej sila odsrodkowa wywrocilaby go na zewnatrz. Przyjmijmy np. ze zakrecamy w prawo - musimy wiec przechylic motocykl w ta sama strone. Jest tylko jeden sposob aby to zrobic. Countersteering, czyli musimy skrecic kierownice minimalnie w lewo, na ulamek sekundy, aby przechylic motocykl w prawo.
Przeczytaj to zdanie jeszcze raz. Nie ma tu pomylki. Wbrew instyktownej wiedzy i zdrowemu rozsadkowi prawda jest tylko jedna. Zadne przechylanie ciala, obciazanie podnozkow ani inna gimnastyka nie pomoze jesli nie pchniesz kierownicy w lewo.
Wszyscy robia countersteering. Nawet dzieci na rowerach. Cala nauka jazdy na rowerze polega na przezwyciezeniu wrodzonego instynktu i wyrobienia sobie instynktu countersteering. Niestety wiekszosc z nas robi to tylko podswiadomie nie wiedzac o tym.
Co Wy na to?
Menel: http://change.menelgame.pl/change_please/6042900/ kliknij, dasz mi kilka gr:)
Od dnia kiedy uświadomiłem sobie istnienie przeciwskrętu jeżdżę dynamiczniej i ostrzej. Lepiej wyczuwam motocykl. Przeciwskręt oswaja z masą i bezwładnością motocykla, pozwala też wcześniej i świadomie cieszyć się winklowaniem, szczególnie w ciasnych, szybkich zakrętach.
Stosując przeciwskręt pozwalamy, by koła (ślad) "wyjechały" spod motocyklisty na zewnątrz zakrętu. Masa maszyny i kierowcy (bezwładność) nadal jednak porusza się tym samym torem. Dół więc ciągnie na zewnątrz, góra pozostaje w spoczynku, efekt - motocykl kładzie się na pozycję "góry", czyli do środka zakrętu.
Szczególnie często używam przeciwskrętu w śmiganiu w ciasnym ruchu miejskim. Nagle jadąc między sznurami aut pojawia się miejsce na przeskok na sąsiedni pas (albo i klka pasów dalej), szybka decycja, koniecznie szybki manewr pochylenia i przeskok. Bez świadomego przeciwskętu operacja trwałaby dłużej.
Przeciwskręt jest najszybszą metodą położenia maszyny w zakręt. Można go trenować w nieskończoność, istotą takiego treningu jest wyczucie siły i czasu jakie potrzebne są w przeciwskręcie, by pochylić moto pod żądanym kątem przy danej prędkości. Zabawa po pachy.
Ja również jestem bardzo ciekawy Waszych doświadczeń.
Dzięki RR za topic istotnie związany z bezpieczeństwem. Może zechcesz zagaić także na temat innych elementów motocyklowej techniki jazdy.
Stosując przeciwskręt pozwalamy, by koła (ślad) "wyjechały" spod motocyklisty na zewnątrz zakrętu. Masa maszyny i kierowcy (bezwładność) nadal jednak porusza się tym samym torem. Dół więc ciągnie na zewnątrz, góra pozostaje w spoczynku, efekt - motocykl kładzie się na pozycję "góry", czyli do środka zakrętu.
Szczególnie często używam przeciwskrętu w śmiganiu w ciasnym ruchu miejskim. Nagle jadąc między sznurami aut pojawia się miejsce na przeskok na sąsiedni pas (albo i klka pasów dalej), szybka decycja, koniecznie szybki manewr pochylenia i przeskok. Bez świadomego przeciwskętu operacja trwałaby dłużej.
Przeciwskręt jest najszybszą metodą położenia maszyny w zakręt. Można go trenować w nieskończoność, istotą takiego treningu jest wyczucie siły i czasu jakie potrzebne są w przeciwskręcie, by pochylić moto pod żądanym kątem przy danej prędkości. Zabawa po pachy.
Ja również jestem bardzo ciekawy Waszych doświadczeń.
Dzięki RR za topic istotnie związany z bezpieczeństwem. Może zechcesz zagaić także na temat innych elementów motocyklowej techniki jazdy.
- Piotrek
- Zwykły forumowicz
- Posty: 515
- Rejestracja: czwartek, 15 listopada 2007, 16:49
- Lokalizacja: BTE
- Kontakt:
Jest jeszcze cos co robimy podswiadomie, otoz jedziesz tam gdzie sie patrzysz, jesli patrzysz w dziure na drodze to w nia wjedziesz, tak jest rowniez z autami ktore wymuszaja pierwszenstwo. Tylko przytomny umysl i szybka decyzja a nie skupianie sie na przeszkodzie pozwli nam ja ominac.
Menel: http://change.menelgame.pl/change_please/6042900/ kliknij, dasz mi kilka gr:)
- KAMILOO
- Zwykły forumowicz
- Posty: 462
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 19:30
- Motocykl: Yamaha TDR 125, Romet 777, CZ 175/477
- Lokalizacja: Rożniatów k. Zarzecza
- Kontakt:
Chyba też kiedyś zastosowałem przeciwskręt ale moge się mylić. Było to tak. Wyjeżdżałem ze swojego podwórka na szose (mokrą) i nachyliłem się żeby poknać łuk. Niestety mój skuterek przy zmianie na 2 bieg dostaj tzw. "buta". Tylnie kółko zaczęło "szybciej się kręcić od przedniego ". To wszystko skończyło się upadkiem i małym szlifem skuterka. Więc tak jak powiedział Marek, przeciewskręt wymaga treningu. PiotrekRR ciekawy temat, tak trzymaj
[img]http://img123.imageshack.us/img123/8579/11222ss8.gif[/img]
[url=http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Yamaha/TDR_125/72844][img]http://img132.imageshack.us/img132/4029/dra.png[/img][/url]
Ujeżdżanie nowego rumaka ;)
[url=http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Yamaha/TDR_125/72844][img]http://img132.imageshack.us/img132/4029/dra.png[/img][/url]
Ujeżdżanie nowego rumaka ;)
- Piotrek
- Zwykły forumowicz
- Posty: 515
- Rejestracja: czwartek, 15 listopada 2007, 16:49
- Lokalizacja: BTE
- Kontakt:
Czytaj uwaznie. Kazdy zakret w prawo inicjujesz skretem kierownicy w lewo i odwrotnie. Robisz to instynktownie i nie zauwazasz tego a chodzi o to zeby zdac sobie z tego swiadomosc i jedzic szybciej pewniej i bezpieczniej. A co Ty zrobiles to drift z paciakiem
Menel: http://change.menelgame.pl/change_please/6042900/ kliknij, dasz mi kilka gr:)
- Piotrek
- Zwykły forumowicz
- Posty: 515
- Rejestracja: czwartek, 15 listopada 2007, 16:49
- Lokalizacja: BTE
- Kontakt:
Nie kazdy skuter to automat. Zreszta nie o tym temat. I nie wiemy na jakim to bylo skuterku.
Ostatnio zmieniony sobota, 8 grudnia 2007, 15:46 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Menel: http://change.menelgame.pl/change_please/6042900/ kliknij, dasz mi kilka gr:)
http://pl.youtube.com/watch?v=FWb3lGjF9 ... ted&search myślę że to wyjaśnia technikę przeciwskrętu
- KAMILOO
- Zwykły forumowicz
- Posty: 462
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 19:30
- Motocykl: Yamaha TDR 125, Romet 777, CZ 175/477
- Lokalizacja: Rożniatów k. Zarzecza
- Kontakt:
Nioo sorka nie jestem takim doświadoczym kierowcą jak ty FraneQ więc mogłem się pomylić. Chodzi mi o to że po pewnym czasie, przy 20 km/h obroty spadają a po chwili idą znowu w góre i skuterek wtedy przyśpiesza.
Przepraszam moda z OT ale musiałem się wytłumaczyć.
Przepraszam moda z OT ale musiałem się wytłumaczyć.
[img]http://img123.imageshack.us/img123/8579/11222ss8.gif[/img]
[url=http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Yamaha/TDR_125/72844][img]http://img132.imageshack.us/img132/4029/dra.png[/img][/url]
Ujeżdżanie nowego rumaka ;)
[url=http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Yamaha/TDR_125/72844][img]http://img132.imageshack.us/img132/4029/dra.png[/img][/url]
Ujeżdżanie nowego rumaka ;)
- Stirlitz
- Zwykły forumowicz
- Posty: 469
- Rejestracja: poniedziałek, 23 kwietnia 2007, 20:42
- Lokalizacja: Kraina Jezior
przy każdym wejściu w zakręt z większą prędkością stosuję przeciwskręt, pozwala to znakomicie złożyć się w zakręt....to jak się wyjdzie z tego zakrętu to już zależy od kierownika i kilku innych spraw, na które nikt nie mam wpływu
[img]http://img264.imageshack.us/img264/3462/ptaki9wudw3tb4.gif[/img]
Motocyklem jeździć nie umiem, ale lubię.
Motocyklem jeździć nie umiem, ale lubię.