Pies na drodze [prawdziwy motocyklista, wielotematyczny OT] (2007r.)

Bondi

Pies na drodze [prawdziwy motocyklista, wielotematyczny OT] (2007r.)

Post autor: Bondi »

W ten poniedzialek wracalem sobie z ZMC i jadac zloty dwadziescia przez Krzywystok widze w oddali psa ktory przechodzil przez droge do uliczki jakiegos domu, mysle sobie zjade na srodek w razie czego... bedac juz przy kundlu widze jak kundel sie odwraca i z otwarta jakby w usmiechu geba rzucil mi sie pod moto, zdazylem odbic do drugiej krawedzi jezdni ale i tak "samobojca" walnal mi w plug tak ze w powstalym peknieciu dotad mam jego biala siersc, pomyslec co by sie stalo gdybym nie zdazyl odbic i wpadl by mi pod przednie kolo, pewnie pare koziolkow bym wywinal i znalazl sie w dziale ku pamieci. Tak wiec przestrzegam przed zbytnim ufaniem zwierzetom podczas jazdy.
Mial ktos moze jeszcze taka przygode?
MC

Post autor: MC »

franek powiedz cos o psach na drodze i wrazeniach haha
Awatar użytkownika
Stirlitz
Zwykły forumowicz
Posty: 469
Rejestracja: poniedziałek, 23 kwietnia 2007, 20:42
Lokalizacja: Kraina Jezior

Post autor: Stirlitz »

W kolejności od najbardziej szalonych, nieobliczalnych, samobójczych stworzeń wg mnie:

1. pijacy
2. kury
3. dzieci
4. psy (szczególnie rasy seter irlandzki)
5. konie
6. jeże
7. wiewiórki
8. jelenie
9. koty
10. sarny
11. sierpówki
[img]http://img264.imageshack.us/img264/3462/ptaki9wudw3tb4.gif[/img]
Motocyklem jeździć nie umiem, ale lubię.
PiotrekRR

Post autor: PiotrekRR »

Kolejny watek w niewyczerpalnym temacie niebezpieczensct czychajacych na motocykliste na drodze. Zakladam ze tem Krzywosytok to nazwa miejscowosci. Wiadomo psy, dzieciaki, pijaki, trakotory i kto wie co jeszce... dlatego predkosc 120km/h w takim miejscu mozna nazwac co najmniej nierozsadna :?
Deleted.
Zwykły forumowicz
Posty: 249
Rejestracja: poniedziałek, 16 kwietnia 2007, 22:01

Post autor: Deleted. »

oj nie bede sie chwalil co mialem przez psa
PiotrekRR

Post autor: PiotrekRR »

FreneQ to sie ksiedzem pochwal;)
Deleted.
Zwykły forumowicz
Posty: 249
Rejestracja: poniedziałek, 16 kwietnia 2007, 22:01

Post autor: Deleted. »

spadowka
Speedarek
Zwykły forumowicz
Posty: 952
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 10:12
Lokalizacja: Zamość

Post autor: Speedarek »

:lol:
Nie ważne co masz pod dupą , ważne co masz nad nią .......
dex
Zwykły forumowicz
Posty: 100
Rejestracja: poniedziałek, 8 października 2007, 18:54
Motocykl: XTZ 750 ST i Toffik
Lokalizacja: Warszawa/Zamość

Post autor: dex »

Najgorsze to są kaczki,a w szczególnosci kaczory... :twisted: Widzi że jedziesz... stoi, dojeżdżasz bliżej to wtedy zaczyna sprint prosto pod koła... i tu dylemat rozjechać, bo kaczka, czy omijać bo szkoda zderzaków :twisted:
brzuchaty

Post autor: brzuchaty »

Z tego co wiem jak ostatnio jechałem jest tam ograniczenie do 60, praktycznie teren zabudowany, brak poboczy i duży ruch pieszych... ale Prawdziwi Motocykliści w d****e mają ograniczenia, psy ew. dzieci na drodze..
Awatar użytkownika
Stirlitz
Zwykły forumowicz
Posty: 469
Rejestracja: poniedziałek, 23 kwietnia 2007, 20:42
Lokalizacja: Kraina Jezior

Post autor: Stirlitz »

"Prawdziwi Motocykliści" ??

możesz to rozwinąć...
[img]http://img264.imageshack.us/img264/3462/ptaki9wudw3tb4.gif[/img]
Motocyklem jeździć nie umiem, ale lubię.
brzuchaty

Post autor: brzuchaty »

Stirlitz pisze:"Prawdziwi Motocykliści" ??

możesz to rozwinąć...
Po co? rozpętać III wojnę? czy zrobić w temacie Off topic?
Bo widzę że tutaj chyba trzeba chwalić jazdę "dwie paki" tam gdzie łatwo o wypadek. A w tym wypadku to jest najgorsze to że nie 120 km/h tylko pies jest winien... Rozsądku troszkę... wystarczy troszkę.. chyba że lubicie jeździć na pogrzeby..

(Miał bym ochotę jeszcze podrążyć temat ale z szacunku dla Śp. kol. Krzyśka poprostu nie wypada.. )
Awatar użytkownika
Stirlitz
Zwykły forumowicz
Posty: 469
Rejestracja: poniedziałek, 23 kwietnia 2007, 20:42
Lokalizacja: Kraina Jezior

Post autor: Stirlitz »

to po jaką cholerę piszesz "Prawdziwy Motocyklista"?

napisz, że nieodpowiedzialny, lekkomyślny, niemądry, bezmyślny, nieostrożny, głupi...itp

Ty pewnie jesteś nieprawdziwym motocyklistą, masz motocykl, jeździsz nim, myjesz, naprawiasz, walisz w niego kasę, właśnie napisałeś posta na forum motocyklowym ale nie jesteś prawdziwym motocyklistą, bo "Prawdziwi Motocykliści w d...pie mają ograniczenia, psy ew dzieci na drodze"...to kim jesteś?

gdzie Ty widzisz na tym forum aby ktoś chwalił śmiganie po dwie paki w terenie zabudowanym?

napisz - człowieku za szybko jeździsz więc się nie z dziw, że coś ci wybiega na drogę i masz nieprzyjemne sytuacje - a nie wypalasz z Prawdziwymi Motocyklistami
[img]http://img264.imageshack.us/img264/3462/ptaki9wudw3tb4.gif[/img]
Motocyklem jeździć nie umiem, ale lubię.
brzuchaty

Post autor: brzuchaty »

Czy Ty zdrowy jesteś? Tak zapytam? A sformułowanie "Prawdziwy Motocyklista" jest nazwą zastrzeżoną? jeśli tak to dla kogo?
dex
Zwykły forumowicz
Posty: 100
Rejestracja: poniedziałek, 8 października 2007, 18:54
Motocykl: XTZ 750 ST i Toffik
Lokalizacja: Warszawa/Zamość

Post autor: dex »

buffalo pisze: A sformułowanie "Prawdziwy Motocyklista" jest nazwą zastrzeżoną? jeśli tak to dla kogo?
Dla wszystkich którzy umieją rozsądnie jeździć na jednośladzie, bez popisów i nadmiernych prędkości w miejscach do tego się nie nadajacych. Może nie jestem pełnoprawnym "prawdziwym motocyklistą" ale za takiego się uważam i obraża mnie wrzucanie (po raz kolejny) wszystkich i "użytkowników" jednośladów, i motocyklistów, do jednego worka. Jeśli nie wiesz Buffalo kto to jest "użytkownik" to użyj opcji szukaj, bo taki temat już gdzieś był.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NASZE DROGI.”