

Nazajutrz udaliśmy się do Siekierezady na coś zimnego do picia...

...jeszcze tylko wpis w Księdze gości (za który właściciel postawił piwo


Na zdjęciach Kamiloo i Bohun, którzy nie mogli oprzeć się pokusie przebycia Solanki


W tak miłym gronie bawiliśmy się świetnie, a Ci co rozrabiali najbardziej zostali srodze ukarani...


Po prowiant trzeba było udać się do Cisnej, a mając na uwadze podziwianie pięknych widoków postanowiliśmy piechotą przebyć te ładnych parę kilometrów...
...na piesze wycieczki w Bieszczadach grunt to dobre obuwie


W niedzielny poranek nadszedł czas na spakowanie się i wyruszenie w drogę powrotną. Na zdjęciu Kamiloo zażywający poranną kąpiel


Panorama Bieszczad w Lutowiskach

W drodze powrotnej zahaczyliśmy jeszcze o Arłamów i Kalwarie Pacławską

Pozdrawiam!
