Vectrix - elektryczna przyszłość
Marka się rozkręca:
Z ciekawości zajrzałem na stronę dealera Vectrixa w NY. Zobaczyłem cenę...
http://www.goldcoast-motorsports.com/ne ... lYear=2008
...i na pierwszy rzut oka wydaje się atrakcyjna. Parametry (30 KM) takie jak w 400 ccm. A skutery tej pojemności kosztują 24-30 tys zł (por. Suzuki burgman 400 - ok 28 tys zł).
Koszty ładowania minimalne (ładowanie za 1,50 zł wystarcza na przejechanie 100 km, natomiast każde 100 km na 400-ce to ok 17 zł).
Do tego trzebaby doliczyć koszty wymiany baterii, które wytrzymują podobno 1700 cykli ładowania, a kosztują 2-3 tys euro (czyli amortyzacja na poziomie 5 gr/km)
A więc każde 100 km kosztuje 5 + 1,5 = 6,5 zł - wciąż znacząco mniej od spalinowego odpowiednika. Dycha w kieszeni z każdą nakręconą setką.
Jednak poczuć świeżo spaloną mieszankę i orzeźwiającą bryzę etyliny - bezcenne I ja bym tę dychę natychmiast wydał na wachę do jakiegoś choppera albo innego śmierdziucha.
Z ciekawości zajrzałem na stronę dealera Vectrixa w NY. Zobaczyłem cenę...
http://www.goldcoast-motorsports.com/ne ... lYear=2008
...i na pierwszy rzut oka wydaje się atrakcyjna. Parametry (30 KM) takie jak w 400 ccm. A skutery tej pojemności kosztują 24-30 tys zł (por. Suzuki burgman 400 - ok 28 tys zł).
Koszty ładowania minimalne (ładowanie za 1,50 zł wystarcza na przejechanie 100 km, natomiast każde 100 km na 400-ce to ok 17 zł).
Do tego trzebaby doliczyć koszty wymiany baterii, które wytrzymują podobno 1700 cykli ładowania, a kosztują 2-3 tys euro (czyli amortyzacja na poziomie 5 gr/km)
A więc każde 100 km kosztuje 5 + 1,5 = 6,5 zł - wciąż znacząco mniej od spalinowego odpowiednika. Dycha w kieszeni z każdą nakręconą setką.
Jednak poczuć świeżo spaloną mieszankę i orzeźwiającą bryzę etyliny - bezcenne I ja bym tę dychę natychmiast wydał na wachę do jakiegoś choppera albo innego śmierdziucha.