crf X a crf r

Awatar użytkownika
Wiesiek222
Zwykły forumowicz
Posty: 72
Rejestracja: wtorek, 11 listopada 2008, 15:12
Motocykl: XV 750 Virago
Lokalizacja: Szczebrzeszyn

Post autor: Wiesiek222 »

henio, sorki ale masz taki dylemat, ze normalnie nie wiem. Chciałbyś żeby moto na asfalcie leciało jak ścig, a w terenie latało po hopkach i do tego ważyło 100 kg - świat nie jest doskonały.
henio12323

Post autor: henio12323 »

haha ja o tym doskonale wiem :) nie ma sprzętu żeby był tani w utrzymaniu dobry na długie dystanse i miał własciwosci jezdne w terenie 125 w 2t :D dlatego musze się zapoznac ze wszystkimi ofertami stąd pytam na tym forum o różnice między CRF x a R. ale widze że potraficie tylko marki powiedziec :D a nic więcej :P trudno bede musiał jeszcze troche poszukac tych info na własną reke
Awatar użytkownika
dario
Zwykły forumowicz
Posty: 189
Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 15:18
Motocykl: Honda
Lokalizacja: Zamość

Post autor: dario »

Ja już Ci wskazałem drogę, gdzie szukać, ale wybacz nie będę ślęczał po nocach, żeby Ci podać na tacy gotowe informacje.
Jest kilka różnic i informacje w miarę łatwo można dostać, sam je czytałem, ale naprawdę nie chce mi się dokładnie szukać, bo chyba o tylnym kole 18', miększym zawieszeniu i inaczej zestopniowanej skrzyni już wiesz.
Poza tym po prostu najlepiej się przejechać danym moto i wtedy wiadomo, czy Ci pasuje, czy nie. Reszta to kwestia kasy.

ps. i nie bądź złośliwy, bo narazie to Ty najwięcej mącisz

żeby nie było zerknij np. tu

forum.enduro-adventure.com/viewtopic.php?p=46441
henio12323

Post autor: henio12323 »

nie jestem złośliwy ;D tylko się chyba nie rozumiemy ;D spytałem na forum po prostu czy ktos się orientuje jakie sąróznice między tymi sprzętami ;D bo przeszukałem tez kilka for na kilku się pytałem i nikt mi nie potrafi udzielic odpowiedzi ;D wiem tyle własnie że z tyłu inny laczek ;D zawieszenie przygotowane pod dłuższe trasy i zmieniona skrzynia biegów chciałbym tylko się dowiedziec jak bardzo zmieniona czy po prostu biegi są dłuższy czy moto posiada nad bieg lub czy to po prostu biegi rodem z enduro :D co do jazdy próbnej no narazie nie mam możliwosc ze względu na pogode ;D ale jak tylko zacznie się sezon napewno jakaś w pobliżu znajde i pojade obejzec co to cudo potrafi :D pzdr :d
michal_dh
Zwykły forumowicz
Posty: 193
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 15:23
Lokalizacja: Zamość-Guciów

Post autor: michal_dh »

cziken pisze:
michal_dh pisze: 2002r to taki stary ?
2002 rok w enduro czy MX to nie tylko starość... to dramat na pokrzywionych kołach. 4T jest dla ludzi z grubym portwelem, a stare 4T dla obłędnie bogatych debili. Na codzień słyszę płacz nowych włąścicieli zgruzowanych enduraków w moim warsztacie. Za 10 tysi możesz kupić jedynie 2T ale na pewno nie będzie to EXC, o husce zapomnij bo pany mleczek czy zych rządzą tym światkiem a zakup czegokolwiek to masakra cenowo-terminowa... podobno sokół ma graty do huski ale dogadać sie z zaczarowanym kaczorowskim to kolejne wyzwanie. Kup sobie DRZ-E starszą z MIKUNI FCR uzbrojoną w dyno i K&N z modem 3X3. Dobrze zestrojona fajnie jedzie, jest szybka na dojazdówkach i w zasadzie bezobsługowa w porównaniu do rasowego hard enduro. Jedynie dozbieraj jeszcze pare groszy bo dobre E za 10 to loteria a jeszcze z papierem hohooo.....
Nie zgodze sie z tym co piszesz. Fakt dla debili ale dla tych ktorzy sie nie znaja. Jezdizlem rok exc 520 kupionego za lekko ponad 10k i nie wlozylem ani zl w silnik oczywscie podstawy serwisowania ale to nie o to tu chodzi. Wiec jak jestem debilem czy mialem debilne szczescie ? Nie wiem skad w ogole tkaie podejscie do sprawy u kogos kto prowadzi warsztat. Umiesz kupic motor to jezdzisz nie znasz sie kupisz padlo, logiczne. A Ktm - kurewsko twarde motocykle jesli o nie dbasz.
Hehe dramat na pokrzywionych kolach... To ciekawe jak pewnien swaitowy zawodnik w tescie krecil stara yz 125 tak samo dobre czasy jak swoja nowka z salonu ;) i znowu ktm zly dlaczego ma nie kupic exc za 10 tys ? Dajesz takie podpowiedzi to chociaz je podpieraj argumentami. Do mnie nie przemawia ze ktos kupil padlo i placze u Ciebie w warsztacie.

Dla kolegi
http://www.forum.motox.com.pl/viewtopic.php?f=30&t=1826
Masz tam szukajke, wklep sobie co chcesz znalezc i czytaj.
henio12323

Post autor: henio12323 »

ok dzięki za tego linka ;D a co do enduro lub crossówki to chce kupic cos powyzej 2003-2004 rok :P starszej nie chce nawet jak moze jednak wypadnie na 2T to i tak bede szukał czegos nowszego ;D juz mam dosyc babrania się ze starymi sprzętami :P a często tak bywa że starsze niz te 2003 są ostro dobite ale napewno da się znalesc jakies igiełki w stanie praktycznie fabrycznym ;D kumpel np kupił ktm lc4 640 fakt nie ma co porównywac do exc ale mówił że tam tłoki przy spokojnej jeździe starczają praktycznie dożywotnio ;D moze nawet się o takiego lc4 pokusze po widziałem jak tym da się smigac w terenie tylko to straszna krowa ;/ no nic :d dzięki chłopaki za wszystkie info :P na przyszły sezon jeszcze się odezwe jak bede miał kase w ręku i wtedy cos wybiore co mi bedzie odpowiadało
Awatar użytkownika
dario
Zwykły forumowicz
Posty: 189
Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 15:18
Motocykl: Honda
Lokalizacja: Zamość

Post autor: dario »

Widzę, że nasz zawodnik 4t się łamie :lol:
Już nie jeden był kozak, który chciał nowe 4T 250 i po prawdziwym poznaniu skulił łeb i kupił 2T 250, tak jak stare kołki gadały :lol:
Jak masz kasę kupuj 4T

W każdym razie życzę Ci przemyślanej i mądrej decyzji, żebyś znalazł to czego szukasz
henio12323

Post autor: henio12323 »

nie no wiem jakie są konsekwencje kupna 4t jakie 2t :P 2T jazda mi się troche znudziła :D ale jak juz 2T brałbym exc 250 albo cre 250 ;D tylko to nie sprzęty na ulice bo wiem jak to idzie to jedynie full cross ze swiatłami. a ja wole jednak cos spokojniejszego ;d 4T samemu wszystko zrobię a na czesci bede miał kase ;D także o to sie nie martwie :P co do 2T i 4T porównując po 3 latach użytkowania czy w 2t czy w 4t wpakował bym tyle samo kasy prawie ;P 2t często ale tłoki da się po 300 zł wyrwac z wyprzedazy albo jak bym był w UK to kupił kilka tłoków i miałbym spokój ;d co do 4T to tez miałbym czesci z UK gdybym chciał no ale w 4T remonty rzadziej ale drożej więc na jedno wychodzi ;D ogólnie to na sezon trzeba miec lekko 1000 zł na utrzymanie takiego sprzęta :D a jak dobrze zarobie na wakacje to jeszcze u mnie wchodzi w gre kupno transalpa plus jakas crossówka 125 w 2T. lub cos podobnego ;d zamiast transalpa jakas DR ale transalp jakos bardziej mi sie widzi miałbym go na trasy no i jest bezawaryjny tylko benzyna i w trase ;d a taką setą bym ganiał co weekend jak Bóg da po torze :D i sezon bez remontu z moją jazdą wytrzyma więc źle by nie było ;D
michal_dh
Zwykły forumowicz
Posty: 193
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 15:23
Lokalizacja: Zamość-Guciów

Post autor: michal_dh »

Jak myslisz ze utrzymanie jest takie same to ja Ci zycze powodzenia :) Ja jednorazowo wsadzilem 4 tys w mojego sxa. A tym tutejszym chyba bym mial nowy silnik za to....
henio12323

Post autor: henio12323 »

haha nie no jasne :D ale tym sxem zrobisz kilka łądnych kilometrów :P ja zrobiłem w swojej cr remont za 2 k :P i pod koniec tego sezonu znowu mozna to powtórzyc ;d bo nie wymieniłem wszystkich łozysk na silniku bo nie było takiej potrzeby swoje juz przelatałem i znowu by się kapitalka szykowała :P wiec znowu 2k i wychodzi twoje 4 :D a mysle że sx ze 3 sezony pociągnie bez większego wkładu jedynie regulacje ew zaworki. licząc spalanie bo jest troche różnicy wychodzi na jedno ;D
Awatar użytkownika
cziken
Zwykły forumowicz
Posty: 10
Rejestracja: środa, 21 maja 2008, 11:27
Lokalizacja: Krasnystaw

Post autor: cziken »

michal_dh pisze:Jak myslisz ze utrzymanie jest takie same to ja Ci zycze powodzenia :) Ja jednorazowo wsadzilem 4 tys w mojego sxa. A tym tutejszym chyba bym mial nowy silnik za to....
to od ch... dobry sprzęt kupiłeś a sugerujesz koledze żeby kupił za 10 000 kata bo to strasznie cierpliwy sprzęt. Zgadza się, że to sprzęt cierpliwy ale w porównaniu do japońskich konstrukcji DOHC z łożyskowaniem ślizgowym w głowicy i tytanowymi zaworami jak w przypadku wr, yz czy crf. Cierpliwość jednak szybko się kończy nieważne w jakim motocyklu. Jesteś młody człowiek który wystartował w pierwszym kroku i na forach off roadowych masz postów tyle że inni wierzą w słuszność tych treści. Problem istnieje a raczej nie istnieje w doświadczeniu którego nie masz ani w dziedzinie naprawy ani jazdy.
michal_dh
Zwykły forumowicz
Posty: 193
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 15:23
Lokalizacja: Zamość-Guciów

Post autor: michal_dh »

To co musze byc nabjiaczka do postow ? To znajde sobie przykladowo jakiegos kolesia co ma 1000 postow a moze nie wiedziec co to nicasil a co to tuleja. Widze ze boli Cie to ze jestem mlody i moge cos wiedziec :) Czy ja powiedzialem ze ktm jest wieczny ? Dbasz o niego to jezdzi nie dbasz to Ci jebnie silnik i tyle z tego bedzie. Widzisz nie wiesz o czym rozmawiamy a sie wypowiadasz. Kupilem Exc 520 Panie kolega ktory byl super bez awaryjny. Skoro jestes takim pro riderem to podaj swoej osiagniecia jak przeszkadza Ci ze jezdze w 1 kroku.
henio12323

Post autor: henio12323 »

ja się zgodze z wami :P ktm jest mocny ale nie nieśmiertelny i jakbym kupił starszego ktma i gdybym o niego dbał to by mi służył latami bez problemów. jednak na ktm z 2002 roku musiałbym więcej wydac niz na tego samego z 2005 roku np :P także oboje macie racje że jak się dba to moto służy i nie ma problemów jednak im starszy sprzęty tym bardziej w 2T tym częsciej trzeba robic mu remonty regulacje itp.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Enduro,cross”