normalnie szok ostatni wpis 10 czerwca, żałość.. aż se pokropkuje zara...

Na górze róże na dole fiołki co mi tu wciskasz takie pier......i !

Hejka ! Ludzie ! Co słychać na tym ziemskim padole ?

żadne pier,,,,:P ostatni wpis w dziale weteran byl z 10 czerwca.........przyznasz że długa ta hibernacja

Człowiek po prostu naprawia swoje DKW . Pomalowałem dyktę w kolorach wermahtu w wersji sanitarnej.

Komar pokaż fotę.......

dzidek pisze:żadne pier,,,,:P ostatni wpis w dziale weteran byl z 10 czerwca.........przyznasz że długa ta hibernacja

Co do hibernacji to racja ale z tytułu posta wynikało, że chodzi o śmieszne wierszyki

Zaglądam tu dość często ale tu się nic nie dzieje, więc też nic nie pisze. My nba naszym forum DKW nie mamy takiego szału ale cały czas coś się dziej, tu wrecz odwrotnie.

Coś tu dział Zabytków na forum Kresowym zdechło śmiercią naturalną, ostatnio słyszałem od kolegów co jeżdżą na współczesnych motorach ze zabytki są już niemodne, cytuje" Ozzy, kup sobie coś do jeżdżenia a nie do składania...," na to ja "a czy ja siedzę w garażu i dłubię w sprzęcie, w tym sezonie miałem dwie awarie, urwała mi się nowa sprężyny od podstawki, a stara trzyma jak żyda za brodę no i teraz mi się znów nowa urwała. Sorry jeśli to się psuje to widzę że Wam więcej czasu zajmuje pucowanie japońców.
7 tyś km nakręciłem na trasie a nie siedząc w garażu kręcąc przednim kołem i pijąc piwo". Ale jakoś moje argumenty są dla nich nieprzekonujące. Jestem zadowolony z tego co mam i nie szukam innego motocykla, jak bym chciał to bym sprzedał dyktę i kupił sobie jakieś dwa nowsze motor ale mnie to nie kręci.



Sezon koledzy jeszcze trwa więc trzeba jeszcze korzystać a za niedługo odstawić nasze kochane maszyny na chyba w tym roku i następnym sen zimowy.

No zima jest najlepsza pora na tego typu remonty ale już gorzej jeśli chodzi o lakierowanie, temperatura dodatnie robi swoje i jak jest mniejsza wilgotność powietrza to też a w zimie nieco gorzej, nawet w ogrzewanym pomieszczeniu jest wilgotniej jak w lecie.
Co do długości zimy to ponoć synoptycy przewidują że ma trwać dość długo co już mnie k... martwi, znaczenie bardziej by mnie cieszyło jak by powiedzieli że jej nie będzie wogóle. Ale rzeczywistość sama się określi już niedługo.

Nic sienie martw, ja swój motór składałem przez 8 lat i jeszcze by co nie co poprawił i dołożył czego brakuje do szczęścia i oryginału. Tak więc jedno co mogę Ci poradzić to dużo cierpliwości i kasy, bo czas to zawsze się jakiś znajdzie żeby grzebać, gorzej zawsze z gotówką. No i nie można się tak łatwo poddawać

Od dłuższego czasu składam powolutku Simsonka SR 2. Mam silnik z Niemiec w bardzo ładnym stanie, blachy, koła kupiłem za Hrubieszowem. Brakuje mi przepustnicy gaźnika oraz korb z pedałami? Może ktoś z Was ma na zbyciu?

Popytam się znajomych ale szczerze wątpię żeby coś mieli, bo nikt nie siedzie w sprzętach poniżej 250 cm³.

No je polecam ci http://www.eBay.de" onclick="window.open(this.href);return false; ja tam dużo części dorastałem do swojego motocykla. niestety nasze allegro jest ubogie w części do motocykli zabytkowych.

Jednym słowem LYPA...............Tilia cordata

Nom muszę się pochwalić że od ostatniego wpisu znów stałem się właścicielem dniepra..........w kolorze.....trudnym do określenia....i odnalezienia w szarości pól i zieleni lasu,,,,,,,,,a dodatkowo doszedł komar...na wachaczykach....