Jak zapewne zauważyliście w trakcie „Moto Revii” nie otrzymaliśmy do parady asysty Policji. Stało się tak z powodu asekuracyjnej postawy zarządcy dróg.
Dobrej woli w tym względzie zabrakło, a pretekstów by nam odmówić jest mnóstwo, np:
- art. 40 ustawy o drogach publicznych mówiący o zajęciu pasa drogowego,
- art. 65 ustawy Prawo o ruchu drogowym mówiący o wykorzystaniu dróg w sposób szczególny,
Doskonale działa tu bodajże goebelsowska zasada „dajcie mi człowieka, a odpowiedni paragraf znajdę z łatwością”.
Wszystkie ww. akty prawne komplikują sprawę w sposób nie do pokonania przez organizatorów parad motocyklowych. Jest powód no to się odmawia, nie zważając na to, że te kilkadziesiąt motocykli musi jednak przez miasto przejechać, a bez asysty dzieje się to z narażeniem naszego i innych uczestników ruchu zdrowia i życia. Od szumnie odmienianego przez wszystkie przypadki „bezpieczeństwa w ruchu drogowym” ważniejsze są nieżyciowe przepisy i spokój decydentów.
W naszym kraju łatwiej zorganizować pielgrzymkę (są wyjątki w ustawie Prawo o ruchu drogowym poczynione na tę okoliczność) czy tez „Paradę Równości” niż zwykłą paradę motocyklową w ramach imprezy propagującej zresztą bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
Ten problem dotyczy nie tylko naszego stowarzyszenia. Nie udzielono również w przeszłości pozwolenia np. na paradę podczas XI Letniego Zlotu Motocyklowego na Twierdzy Boyen w Giżycku oraz na „Zlocie u Papy” w Ostródzie.
W ww. przypadkach jako pretekstu użyto wymagań dotyczących środków bezpieczeństwa, które miał zapewnić organizator imprez, np. obstawienia całej, kilkukilometrowej trasy przejazdu parady barierkami oraz ustawienia na niej co 10 metrów ochroniarzy. Łatwo sobie policzyć ile trzeba by było barierek i ochroniarzy, by obstawić całą trasę parady po obu stronach jezdni.
Bezkrytyczne stosowanie nie przystających do rzeczywistości przepisów prawa, nie uwzględnianie wieloletniego doświadczenia organizatorów w zakresie „bezwypadkowego” prowadzenia imprez motocyklowych, uniemożliwia nam przeprowadzenie najbardziej atrakcyjnej i otwartej dla wszystkich mieszkańców miasta/regionu oraz turystów części imprezy motocyklowej. Takie postępowanie zmniejszy i tak niedużą ilość atrakcji dostępnych dla przeciętnych mieszkańców naszego miasta i turystów w sezonie letnim.
Analizując postępowanie "czynników decyzyjnych" w tej sprawie można dojść do wniosku, że nadinterpretacja przepisów, nadgorliwość w ich stosowaniu być może wynika po prostu z niechęci do środowiska motocyklowego.
A wystarczyło tak niewiele by było tak jak w latach wcześniejszych: miło i bezpiecznie.
Pozdrowienia od motocyklistów Panowie decydenci.
Bezpieczeństwo w ruchu drogowym po zamojsku (2012r.)
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 2808
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 08:39
- Motocykl: FJR 1300
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 14
- Rejestracja: piątek, 21 sierpnia 2009, 06:57
- Lokalizacja: Zamość
Re: Bezpieczeństwo w ruchu drogowym po zamojsku
Ciężko jest w to uwierzyć
ciężko skoro wśród nas w zeszłym roku na paradzie był motocykl inspekcji transp. drogowego (nie wnikam co co im motocykle - to oddzielny temat), a straż wiejska ?? - co się w tym kraju do groma dzieje - co brak sprzętu? ludzi ? etatów? paliwa ??
Organizatorowi odmówiono a w zeszły czwartek holowałem się za konwojem kilku radiowozów na bombach, który obstawiał 2 autokary (autosany te ogórki stare) na trasie zamość - hrubieszów, ze co to niby było ??
Super konieczna obstawa tak? (na biskupa to chyba za stare autokary) środki ostrożności czy co świętko policji?
ciężko skoro wśród nas w zeszłym roku na paradzie był motocykl inspekcji transp. drogowego (nie wnikam co co im motocykle - to oddzielny temat), a straż wiejska ?? - co się w tym kraju do groma dzieje - co brak sprzętu? ludzi ? etatów? paliwa ??
Organizatorowi odmówiono a w zeszły czwartek holowałem się za konwojem kilku radiowozów na bombach, który obstawiał 2 autokary (autosany te ogórki stare) na trasie zamość - hrubieszów, ze co to niby było ??
Super konieczna obstawa tak? (na biskupa to chyba za stare autokary) środki ostrożności czy co świętko policji?
Zamojski Grubas
- Mateusz
- Zwykły forumowicz
- Posty: 262
- Rejestracja: sobota, 3 kwietnia 2010, 17:10
- Motocykl: Simson S51/ Kawasaki GPZ500
- Lokalizacja: Komarów/Zamość
Re: Bezpieczeństwo w ruchu drogowym po zamojsku
Mecz Hetmana w HrubieszowieAndy1979 pisze:w zeszły czwartek holowałem się za konwojem kilku radiowozów na bombach, który obstawiał 2 autokary (autosany te ogórki stare) na trasie zamość - hrubieszów, ze co to niby było ??
Super konieczna obstawa tak? (na biskupa to chyba za stare autokary) środki ostrożności czy co świętko policji?