Wozki boczne
Wozki boczne
Ciezko sie z tym czasem jezdzi ale zaprzeg to zaprzeg. Do niektorych zabytkow wozek kosztuje tyle samo albo i wiecej niz sam motocykl. Do awo T orginalna zyleta stoye to obecnie wydatek kilku tysiecy plus drugie tyle odrestaurowanie sidecara. Od jakiegos czasu kilka flirm robi kolaski od podstaw na bazie orginalu i pod wplywem inspiracji weteranami do wspolczesnych bajkow. Jeden z producentow ma ciekawa stronke
http://www.metalmorfozamotorcycles.pl/p ... black.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.metalmorfozamotorcycles.pl/p ... black.html" onclick="window.open(this.href);return false;
- Ozzy
- Zwykły forumowicz
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 21 lipca 2009, 10:56
- Motocykl: DKW NZ 350-1
- Lokalizacja: RJA/RZ
- Kontakt:
Re: Wozki boczne
Ładnego AWO Simsona 425S z koszem Stoye ma mój znajomy Zbyszek z Radymna
Ale takich motocykl jest u nas co raz mniej bo wszystko jest wysprzedawane do Niemiec.
Ale takich motocykl jest u nas co raz mniej bo wszystko jest wysprzedawane do Niemiec.
- kaktus
- Zwykły forumowicz
- Posty: 247
- Rejestracja: niedziela, 18 października 2009, 20:20
- Motocykl: Transalp 600
- Lokalizacja: Chełm
Re: Wozki boczne
Muszę przyznać że jako konstruktora kombinatora wzbudził u mnie zazdrość wysoki poziom wykonania tych wózkówwally pisze:Ciezko sie z tym czasem jezdzi ale zaprzeg to zaprzeg. Do niektorych zabytkow wozek kosztuje tyle samo albo i wiecej niz sam motocykl. Do awo T orginalna zyleta stoye to obecnie wydatek kilku tysiecy plus drugie tyle odrestaurowanie sidecara. Od jakiegos czasu kilka flirm robi kolaski od podstaw na bazie orginalu i pod wplywem inspiracji weteranami do wspolczesnych bajkow. Jeden z producentow ma ciekawa stronke
http://www.metalmorfozamotorcycles.pl/p ... black.html" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Transalp 600
Re: Wozki boczne
Ozzy teraz czesciej motocykle z niemiec sa przywozone do Polski. Troche sie na szczescie zmienia w tym temacie
- Ozzy
- Zwykły forumowicz
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 21 lipca 2009, 10:56
- Motocykl: DKW NZ 350-1
- Lokalizacja: RJA/RZ
- Kontakt:
Re: Wozki boczne
Mi się wydaję, że przepływ jest w obie strony, ale fakt, być może teraz jest już to na mniejsza skalę.
Takim przykładem mogą być teraz sprzedawane DKW NZ na eBayu.de nafaszerowane częściami z Iża, ciekawe skąd to się wzięło w Reichu
Myślę, że to nasi handl erze pchali hurtowo jako oryginalne części do Dekawek
Takim przykładem mogą być teraz sprzedawane DKW NZ na eBayu.de nafaszerowane częściami z Iża, ciekawe skąd to się wzięło w Reichu
Myślę, że to nasi handl erze pchali hurtowo jako oryginalne części do Dekawek
Re: Wozki boczne
Ten Awoszczak z fotki to 425T nie S ale fakt, ladny. Tez mam wypolerowany blok silnika i zbieram za to baty od kolegow. Taka zyleta jak kolegi to czad, zazdroszcze.
- Fido
- Zwykły forumowicz
- Posty: 2231
- Rejestracja: niedziela, 18 lutego 2007, 10:49
- Motocykl: Ten ze zdjęcia
- Lokalizacja: ULH
- Kontakt:
Re: Wozki boczne
Nie rozumiem jednego.
Co komu przeszkadza wypolerowane aluminium ?
To że fabryka nie polerowała to nie znaczy że to nie orginał.
Blok to blok.
Jakoś do lakieru nikt się nie czepia że za bardzo się błyszczy.
Dawniej takiej technologi nie było a cytryna widoczna ze 100 metrów.
Nie chce tu wkładać kija w mrowisko ale jeśli ma się ale do alu to czemu nikt nie neguje nowego lakieru,szprych i rafek made in czajna.
Czemu wszystkich gryzie wypolerowane aluminium.
Co komu przeszkadza wypolerowane aluminium ?
To że fabryka nie polerowała to nie znaczy że to nie orginał.
Blok to blok.
Jakoś do lakieru nikt się nie czepia że za bardzo się błyszczy.
Dawniej takiej technologi nie było a cytryna widoczna ze 100 metrów.
Nie chce tu wkładać kija w mrowisko ale jeśli ma się ale do alu to czemu nikt nie neguje nowego lakieru,szprych i rafek made in czajna.
Czemu wszystkich gryzie wypolerowane aluminium.
- Ozzy
- Zwykły forumowicz
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 21 lipca 2009, 10:56
- Motocykl: DKW NZ 350-1
- Lokalizacja: RJA/RZ
- Kontakt:
Re: Wozki boczne
Racja to AWO Simson 425T, to moje zakręcenie sięwally pisze:Ten Awoszczak z fotki to 425T nie S
AWO Spot ma oczywiście kanapę a Turist pojedyncze siedzenia.
No ja też nie popieram polerek silników w zabytkach ale są tacy co to lubią i są też tego przeciwnicy, ja jestem w tych drugich
Nie twierdzę, że we wszystkich weteranach ale są takie motocykle, które by beznadziejnie wyglądały ale są takie, którym to pasuje jak Junak czy właśnie AWO.
Re: Wozki boczne
Weterany to jak religia sa ortodoksi, sa postepowcy i heretycy. Czasem latwiej " skustomizowac" ortodoksi powiedza " skundlic" motocykl niz przywrocic 100 procent orginalu. Przez kilkadziesiat lat standardy sie zmienily, mamy lepsze materialy i technologie, mamy 12 voltowe alternatory i diody LED. Gdzies tylko jest subtelna granica przegiecia paly
- ZUNDAPP600
- Zwykły forumowicz
- Posty: 190
- Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 07:13
- Motocykl: Virago
- Lokalizacja: BIŁGORAJ
- Kontakt:
Re: Wozki boczne
Powód jest bardzo prosty . Większość boi się że blok był spawany i tak został przypudrowany dla odwrócenia uwagi i zamaskowania wad . Osobiście uważam że łatwiej ukryć wady i spawania w inny sposóbFido pisze: Czemu wszystkich gryzie wypolerowane aluminium.
[url]http://www.zundapp.pl[/url]
- Ozzy
- Zwykły forumowicz
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 21 lipca 2009, 10:56
- Motocykl: DKW NZ 350-1
- Lokalizacja: RJA/RZ
- Kontakt:
Re: Wozki boczne
Ja bardziej jazdę na weteranie traktuję jak religię, choć składanie i kompletowanie wg oryginału także daje mi sporą satysfakcją ale bezawaryjna jazda na złożonym własnoręcznie to najlepsze co może być pod tym względem.
Są oczywiście i też tacy którzy wożą na lawetach swoje wypucowane motocykle i błyszczą i chwalą się po wszystkich zlotach jaki to nie jest oryginał, a potem okazuje się ze połowa gratów na motorze to repliki, a motocykl składał zaprzyjaźniony mechanik bo właściciel potrafi go tylko uruchomić a znam taż i takich co z tym mają problemy.
Są oczywiście i też tacy którzy wożą na lawetach swoje wypucowane motocykle i błyszczą i chwalą się po wszystkich zlotach jaki to nie jest oryginał, a potem okazuje się ze połowa gratów na motorze to repliki, a motocykl składał zaprzyjaźniony mechanik bo właściciel potrafi go tylko uruchomić a znam taż i takich co z tym mają problemy.
- dzidek
- Zwykły forumowicz
- Posty: 259
- Rejestracja: środa, 18 lipca 2007, 12:36
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Re: Wozki boczne
Moim zdaniem duża część motocykli nie nadaję się do ciągania wózków...........(wyłaczając ruski)
chyba że będziemy ciągać w nich tylko browar.....i to tylko kilka butelek:)
chyba że będziemy ciągać w nich tylko browar.....i to tylko kilka butelek:)
- kaktus
- Zwykły forumowicz
- Posty: 247
- Rejestracja: niedziela, 18 października 2009, 20:20
- Motocykl: Transalp 600
- Lokalizacja: Chełm
Re: Wozki boczne
Oryginał jest fajny ale ...... nie zawsze można go mieć ,rozumiem że jak by Ci ktoś dał taką replikę na dodatek nie zgodną z oryginałem nie wziął byś http://www.youtube.com/watch?v=rXlg8cm00GY" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false; mamy tu okazje posłuchać jak chodził taki nowy silnik , nie stuka ,puka i pracuje równo poezja.Ozzy pisze: a potem okazuje się ze połowa gratów na motorze to repliki, .
Transalp 600
Re: Wozki boczne
Fajny bylby taki kiwi sokół 1000, wiekszosc gratow nadwoziowych juz wystepuje w replikach, tylko ten silnik....
Niedlugo do sprzedazy trafi silnik od 1000 wykopany na jesieni w okolicach Zamoscia
Niedlugo do sprzedazy trafi silnik od 1000 wykopany na jesieni w okolicach Zamoscia