Łańcut (2009r.)
Łańcut (2009r.)
A tutaj powszechnie znany ale dla mnie nieustannie piękny Łańcut. Pogoda była przepiękna, nastrojowa, złota jesień..
Ostatnie zdjęcie przedstawia autora postu w pałacowej storczykarni
Ostatnie zdjęcie przedstawia autora postu w pałacowej storczykarni
Myślę, że nic straconego. Co prawda sezon już się kończy ale ma być jeszcze kilka ładnych dni no i następny też przyjdziebogusia@ pisze:A ja nigdy nie byłam z Łańcucie,aż wstyd..nie wspominając o żalu,bo miejsce piękne.
Jakoś nie było mi po drodze..
A miejsce rzeczywiście piękne. Zarówno pałac jak i park, ktróy go otacza. I powozownia i storczykarnia i w ogóle..
Jestem pewien, że będzie Ci się podobać..Włóczęga motocyklem od zamku do zamku...
Fausto, niczego nie jestem pewna bardziej,jak tego ,że podoba mi się "Włóczęga motocyklem od zamku do zamku"(pięknie powiedziane) tyle że z tym poczekam już do przyszłego sezonu..Fausto pisze:
Jestem pewien, że będzie Ci się podobać..Włóczęga motocyklem od zamku do zamku...
Jako że dopiero ubiegłej wiosny,udało mi się przerwać oddawanie się kilkunastoletnim"celom charytatywnym"...
Przyszedł czas na realizację własnych marzeń. Zwłaszcza że mam na nie już coraz mniej czasu..
A Łańcut, odwiedzę być może jeszcze i w tym zezonie tyle że puszką
Pozdrawiam
A ja na następny planuję Baranów Sandomierski.bogusia@ pisze:Fausto, niczego nie jestem pewna bardziej,jak tego ,że podoba mi się "Włóczęga motocyklem od zamku do zamku"(pięknie powiedziane) tyle że z tym poczekam już do przyszłego sezonu..Fausto pisze:
Jestem pewien, że będzie Ci się podobać..Włóczęga motocyklem od zamku do zamku...
Jako że dopiero ubiegłej wiosny,udało mi się przerwać oddawanie się kilkunastoletnim"celom charytatywnym"...
Przyszedł czas na realizację własnych marzeń. Zwłaszcza że mam na nie już coraz mniej czasu..
A Łańcut, odwiedzę być może jeszcze i w tym zezonie tyle że puszką
Pozdrawiam
- joguś
- Zwykły forumowicz
- Posty: 384
- Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 09:15
- Motocykl: GL 1200
- Lokalizacja: Krasnystaw-Gorzków-Katmandu:-)
Wzorcowy dialog dwojga motocyklistów dożywotnio skazanych na sentymentalno-romantyczne wojaże "od zamku do zamku"...bardzo mi się podoba i widzę że jest nas więcej Fausto dawaj znać na forum jak będziesz się gdzieś wybierał następnym razem,może uda się sklecić jakąś ekipe...a w Baranowie Sandomierskim kopara opada do ziemi
http://www.youtube.com/watch?v=wg6e_tbbmqI
Oczywiście, że dam znać tylko ze mną mało kto chce jeździć bo u mnie jazda 100km/h to juz wyczyn, najczęsciej jeżdżę ok. 90 a najchętniej 80. Mało jest motocyklistów, którzy to wytrzymująjoguś pisze:Wzorcowy dialog dwojga motocyklistów dożywotnio skazanych na sentymentalno-romantyczne wojaże "od zamku do zamku"...bardzo mi się podoba i widzę że jest nas więcej Fausto dawaj znać na forum jak będziesz się gdzieś wybierał następnym razem,może uda się sklecić jakąś ekipe...a w Baranowie Sandomierskim kopara opada do ziemi