Informuję Was wszystkich, że podałem tą smutną informację do wiadomości dopiero po pogrzebie Mamy Saszy celowo - w wyniku kontaktów telefonicznych z Saszą i Jarem uznałem, że tak będzie lepiej.
Dopiero przeczytałem i dowiedziałem się o tym smutnym i przykrym fakcie szczere wyrazy współczucia dla Ciebie, bo wiem jak to boli, przepraszam że nie byłem na pogrzebie.
Wojownik musi czuć zapach wojny, musi wiedzieć, że jest potrzebny. W czas pokoju tylko dudnienie KODO jest zwiastunem błogosławieństwa Cesarza do wymarszu na bój.