KTM 250 2T OPINIE ...
- Michałxd
- Zwykły forumowicz
- Posty: 109
- Rejestracja: niedziela, 5 października 2008, 09:51
- Motocykl: yamaha chopper,simson sr
- Lokalizacja: sandomierz
- Kontakt:
KTM 250 2T OPINIE ...
Mam takie stare autko http://www.allegro.pl/item949633877_nys ... t_zam.html Stoi za garażem......
Jedna z wielu osób napisała mi zapytanie ...
Czy nie zamię się na ktm 250 z 80roku 59km zarejestrowany na 50cm. Ma zamontowany amortyzator lepszy itp ...
Chciałbym coś wiedzieć więcej podobno do Cz250 crossie trzeba wymieniac tłoka co tydzień czy w tym motorze też ???
Z tego co się zam to jest na podzespołach lc4 .....
A tu są zdjęcia
http://img213.imageshack.us/gal.php?g=image050m.jpg
I co sądzicie czy warto
Jedna z wielu osób napisała mi zapytanie ...
Czy nie zamię się na ktm 250 z 80roku 59km zarejestrowany na 50cm. Ma zamontowany amortyzator lepszy itp ...
Chciałbym coś wiedzieć więcej podobno do Cz250 crossie trzeba wymieniac tłoka co tydzień czy w tym motorze też ???
Z tego co się zam to jest na podzespołach lc4 .....
A tu są zdjęcia
http://img213.imageshack.us/gal.php?g=image050m.jpg
I co sądzicie czy warto
Michał
ktm 250 zarejestrowany na 50 ? ktos se jaja robi 1 lepsza kontrola bardziej kumatego psa i od razu masz pisemko na kontrole
po za tym jak nic sie nie opłaca. ktm z do 2000 roku w 2T to padaczki ;P jak juz ktm w 2T to chyba 2003 i wyżej wtedy znacznie poprawiłą sie jakosc tych sprzętów. a stare... daj spokój jak juz to ze starych polecalbym CR. 59 koni na pewno nie ma bo współczesne kilkuletnie juz do tylu sie nie kręcą a ten zabytek żeby 50 koni miał to bylo by ok lepiej zatrzymaj sobie nyse jak koledzy napisali. znajdz jakies ciepłe miejsce dla niej odpicuj za kilka lat moze byc warta znacznie więcej lub bedzie dobrą podstawą do rekonstrukcji i posiadanie prawdziwego unikata. sam myslałem nad kupnem nyski i zrobieniu z niej lansowozu oczywiscie wszystko było by utrzymane w oryginalnym klimacie
po za tym jak nic sie nie opłaca. ktm z do 2000 roku w 2T to padaczki ;P jak juz ktm w 2T to chyba 2003 i wyżej wtedy znacznie poprawiłą sie jakosc tych sprzętów. a stare... daj spokój jak juz to ze starych polecalbym CR. 59 koni na pewno nie ma bo współczesne kilkuletnie juz do tylu sie nie kręcą a ten zabytek żeby 50 koni miał to bylo by ok lepiej zatrzymaj sobie nyse jak koledzy napisali. znajdz jakies ciepłe miejsce dla niej odpicuj za kilka lat moze byc warta znacznie więcej lub bedzie dobrą podstawą do rekonstrukcji i posiadanie prawdziwego unikata. sam myslałem nad kupnem nyski i zrobieniu z niej lansowozu oczywiscie wszystko było by utrzymane w oryginalnym klimacie
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 193
- Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 15:23
- Lokalizacja: Zamość-Guciów
Nie opowiadaj bajek. Jak brac ktma to od 98 roku i bedzie ok.henio12323 pisze:ktm 250 zarejestrowany na 50 ? ktos se jaja robi 1 lepsza kontrola bardziej kumatego psa i od razu masz pisemko na kontrole
po za tym jak nic sie nie opłaca. ktm z do 2000 roku w 2T to padaczki ;P jak juz ktm w 2T to chyba 2003 i wyżej wtedy znacznie poprawiłą sie jakosc tych sprzętów. a stare... daj spokój jak juz to ze starych polecalbym CR. 59 koni na pewno nie ma bo współczesne kilkuletnie juz do tylu sie nie kręcą a ten zabytek żeby 50 koni miał to bylo by ok lepiej zatrzymaj sobie nyse jak koledzy napisali. znajdz jakies ciepłe miejsce dla niej odpicuj za kilka lat moze byc warta znacznie więcej lub bedzie dobrą podstawą do rekonstrukcji i posiadanie prawdziwego unikata. sam myslałem nad kupnem nyski i zrobieniu z niej lansowozu oczywiscie wszystko było by utrzymane w oryginalnym klimacie
A co do kolegi to zdecydowanie odradzam. Juz lepiej bedzie kupic cz jakas..
Albo co kolwiek powyzej 90 roku albo tak jak mowilem kata od 98.
ja pisze swoje zdanie jak dla mnie ponizej 2002 czy tam 03 roku póki ktma nie przejął inny koncern to produkowali trupy ;P a przynajmniej częsci były kosztowne. i za tą kase lepiej kupic CRke chociażby jedyne dobre ktm to te większe w 4T. chociaż to jeszcze zalezy od stanu maszyny. bo konstrukcyjnie moze i ktm starszy nie był zły ale nie było tego duzo i cięzko cos trafic w niezłym stanie
- Michałxd
- Zwykły forumowicz
- Posty: 109
- Rejestracja: niedziela, 5 października 2008, 09:51
- Motocykl: yamaha chopper,simson sr
- Lokalizacja: sandomierz
- Kontakt:
i
I tak zrobiłem ....podziękowałem za wymiane na KTM
Nysa może i warta ( więcej warty silnik niz reszta ) lecz i tak nie będę ją trzymał za duże opłaty, sypie się buda. A ja nie zamierzam wkładać kasy na remont blacharki ...........A to też z tego powodu że nie mam garażu.
I planuję sprzedać nyse i też sprzedać yamahe dołorzyć - kupić większy motor,bo tą co mam yamahe to się trochę psuje .....
Nysa może i warta ( więcej warty silnik niz reszta ) lecz i tak nie będę ją trzymał za duże opłaty, sypie się buda. A ja nie zamierzam wkładać kasy na remont blacharki ...........A to też z tego powodu że nie mam garażu.
I planuję sprzedać nyse i też sprzedać yamahe dołorzyć - kupić większy motor,bo tą co mam yamahe to się trochę psuje .....
Michał
- Michałxd
- Zwykły forumowicz
- Posty: 109
- Rejestracja: niedziela, 5 października 2008, 09:51
- Motocykl: yamaha chopper,simson sr
- Lokalizacja: sandomierz
- Kontakt:
odp
Rok temu mi jeszcze słuzyła do transportu ...to bym nie sprzedał ...
A nie dawno zakupiłem nowsze oszczędniejsze samochody i się tymi jeżdzi...
Co do zabytków to mi jeszcze jeden zostanie
wartburg 1,3.
A nie dawno zakupiłem nowsze oszczędniejsze samochody i się tymi jeżdzi...
Co do zabytków to mi jeszcze jeden zostanie
wartburg 1,3.
Michał