Gold Wing F6B
-
- K.B.M.
- Posty: 1053
- Rejestracja: środa, 29 września 2010, 08:15
- Motocykl: HONDA VTX1300 2006r.
- Lokalizacja: Zamość
Gold Wing F6B
http://motocykle.onet.pl/testy/testujem ... -f6b/0z32z" onclick="window.open(this.href);return false;
nawet tysiącmilowa podróż
zaczyna się od jednego kroku.
602300313
zaczyna się od jednego kroku.
602300313
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 2808
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 08:39
- Motocykl: FJR 1300
Re: Gold Wing F6B
A dla mnie ta konstrukcja jest po prostu durna.
Pozbawianie GL elementów wyposażenia turystycznego po to by zrobić z niego coś, czym nie jest i czym nigdy nie miał być, ma taki sam sens jak przerabianie "street figtera" na turystka.
Nie mogę też nie odnieść się do "przemyśleń" zamieszczonych w tym "utworze":
I. "Jednocześnie ma to być ukłon w stronę motocyklistów, których klasyczny Gold Wing po prostu przytłacza, a niektórzy utożsamiają go raczej z podeszłym wiekiem i statecznością" - autor.
II. "Widziałem wcześniej duże Gold Wingi i wydawało mi się, że trzeba mieć skończone 65 lat żeby na tym jeździć" - Hubert Urbański.
No i rzeczywiście Drodzy Panowie - jeżeli nie ma się na tyle rozumu i pary żeby sobie z GL-em poradzić, to lepiej kupić coś mniejszego! A frustracje dot. wieku "Goldwingerów" to chyba raczej wynikają z braku kasy na jego zakup?
III. "Patrząc na wersje fabryczne, uważam, że mimo wyższej ceny zakup Harleya Davidsona Street Glide jest bardziej korzystny - wyższa jakość, wykonanie, zestrojenie, pozycja i co tu dużo mówić – image" - wg Kuby Olkowskiego.
No i tu mnie człowiek rozwalił: wyższa jakość, wykonanie ... w HD niż w GL
No a komentarze autora artykułu dot. wrażeń z jazdy momentami mnie, jako użytkownika GL1500 i GL1200, zadziwiają - widać, że "gościu" jeżeli ma doświadczenie to tylko na lżejszych 2oo.
Pozbawianie GL elementów wyposażenia turystycznego po to by zrobić z niego coś, czym nie jest i czym nigdy nie miał być, ma taki sam sens jak przerabianie "street figtera" na turystka.
Nie mogę też nie odnieść się do "przemyśleń" zamieszczonych w tym "utworze":
I. "Jednocześnie ma to być ukłon w stronę motocyklistów, których klasyczny Gold Wing po prostu przytłacza, a niektórzy utożsamiają go raczej z podeszłym wiekiem i statecznością" - autor.
II. "Widziałem wcześniej duże Gold Wingi i wydawało mi się, że trzeba mieć skończone 65 lat żeby na tym jeździć" - Hubert Urbański.
No i rzeczywiście Drodzy Panowie - jeżeli nie ma się na tyle rozumu i pary żeby sobie z GL-em poradzić, to lepiej kupić coś mniejszego! A frustracje dot. wieku "Goldwingerów" to chyba raczej wynikają z braku kasy na jego zakup?
III. "Patrząc na wersje fabryczne, uważam, że mimo wyższej ceny zakup Harleya Davidsona Street Glide jest bardziej korzystny - wyższa jakość, wykonanie, zestrojenie, pozycja i co tu dużo mówić – image" - wg Kuby Olkowskiego.
No i tu mnie człowiek rozwalił: wyższa jakość, wykonanie ... w HD niż w GL
No a komentarze autora artykułu dot. wrażeń z jazdy momentami mnie, jako użytkownika GL1500 i GL1200, zadziwiają - widać, że "gościu" jeżeli ma doświadczenie to tylko na lżejszych 2oo.
- hans
- Zwykły forumowicz
- Posty: 996
- Rejestracja: piątek, 26 listopada 2010, 10:48
- Motocykl: xj600
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Gold Wing F6B
Mamy tu taką oplastikowaną Valkyrię bo inaczej jakoś tego nie potrafię nazwać.
"Nie walcz z idiotami, mają przewagę liczebną"
Paulo Coelho
Paulo Coelho
- Fido
- Zwykły forumowicz
- Posty: 2231
- Rejestracja: niedziela, 18 lutego 2007, 10:49
- Motocykl: Ten ze zdjęcia
- Lokalizacja: ULH
- Kontakt:
Re: Gold Wing F6B
Tak się przyglądałem i dumałem.
Odpuściłem całą tą otoczkę Gold Winga.
Coś w sobie ma.
Kontrowersyjnego, ale ma. Tylko co !!!
I to mi nie daje spokoju.
Odpuściłem całą tą otoczkę Gold Winga.
Coś w sobie ma.
Kontrowersyjnego, ale ma. Tylko co !!!
I to mi nie daje spokoju.
- Wiatr w Polu
- Zwykły forumowicz
- Posty: 1618
- Rejestracja: poniedziałek, 9 czerwca 2008, 11:41
Re: Gold Wing F6B
Mi się podoba. Nie wiem, jak się tym jeździ, ale wygląd jest super. Dla mnie to kwintesencja ciężkiego, solidnego, ale niezbyt rozbudowanego motocykla (przynajmniej wizualnie). Również wizualnie, szyba jest odrobinę za krótka. Nie wiem, czy wieje, czy nie - u mnie zawsze wieje - ale ta szyba po prostu wygląda na zbyt nisko przyciętą.
Natomiast rozwaliło mnie to: "... uważam, że mimo wyższej ceny zakup Harleya Davidsona Street Glide jest bardziej korzystny - wyższa jakość, wykonanie, zestrojenie, pozycja i co tu dużo mówić – image."
Zwłaszcza jakość i wykonanie
Natomiast rozwaliło mnie to: "... uważam, że mimo wyższej ceny zakup Harleya Davidsona Street Glide jest bardziej korzystny - wyższa jakość, wykonanie, zestrojenie, pozycja i co tu dużo mówić – image."
Zwłaszcza jakość i wykonanie
Wojownik musi czuć zapach wojny, musi wiedzieć, że jest potrzebny. W czas pokoju tylko dudnienie KODO jest zwiastunem błogosławieństwa Cesarza do wymarszu na bój.