Vectrix - elektryczna przyszłość
- sebus00
- Zwykły forumowicz
- Posty: 1004
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 19:19
- Motocykl: Honda VTR 1000 FireStorm
- Lokalizacja: Lublin
Vectrix - elektryczna przyszłość
Zobaczcie jaki wechikuł, skuterek na betarię, V-max 100km/h, przyśpiecha do 80km/h w 6,8s. 27KM.
... - podłączasz do gniazdka 2 godz, i 80% sprawności, tylko ciekawe czy ludzie byli by takl uprzejmi
i udzielili gniazdka gdzies w trasie na zatankowanie heee
http://www.scigacz.pl/Vectrix,%20elektr ... ,3004.html
... - podłączasz do gniazdka 2 godz, i 80% sprawności, tylko ciekawe czy ludzie byli by takl uprzejmi
i udzielili gniazdka gdzies w trasie na zatankowanie heee
http://www.scigacz.pl/Vectrix,%20elektr ... ,3004.html
A ile kosztuje 1 kWh? 40-45 gr?
Czyli naładowanie akumulatora będzie kosztować 1,50 zł I można na tym ujechać 100 km.
Jaki jest koszt 100 km na spalinowcach sami wiecie najlepiej. A odpada regulacja gaźników, zaworów, oleju.
No to gdzie to to mogę kupić?
65 Nm to więcej, niż w moim Intruzie... Szkoda, że nie dudni, jak v-ka. Ale przecież można jakiś głośniczek zamontować i mp3 odtwarzać w pętli (ale nie za często, bo wzmacniacz zeżre cały prąd z akku).
Prezentacja:
http://www.youtube.com/watch?v=NI8k0c9diyE
Czyli naładowanie akumulatora będzie kosztować 1,50 zł I można na tym ujechać 100 km.
Jaki jest koszt 100 km na spalinowcach sami wiecie najlepiej. A odpada regulacja gaźników, zaworów, oleju.
No to gdzie to to mogę kupić?
65 Nm to więcej, niż w moim Intruzie... Szkoda, że nie dudni, jak v-ka. Ale przecież można jakiś głośniczek zamontować i mp3 odtwarzać w pętli (ale nie za często, bo wzmacniacz zeżre cały prąd z akku).
Prezentacja:
http://www.youtube.com/watch?v=NI8k0c9diyE
corka mojej sasiadki jezdzi na wozku z napedem elektrycznym. Poki co jest to rozwiazanie dosc absorbujace - wiecej ladowania niz jazdy a akumulator dosc dziwny i niestac ich na zakup kilku innych na wymiane. Dla mnie na dzien dzisiejszy wazniejsze od ceny przejechanych kilometrow to V miedzy nogami motocykl na prad przestalby byc dla mnie motocyklem.
A kto mówi, że skuter zamiast motocykla? Dla mnie - zamiast miejskiego autobusu, zamiast samochodu (w mieście). Niedługo do pracy będę jechał godzinę (20 km) połowę tego czasu stojąc w korkach. Takim skuterkiem mógłbym przejechać ten dystans w 20 minut. Z tego punktu widzenia mniejsze znaczenie ma to, co dudni między nogami. Ważniejszy jest koszt i czas.
...a w weekend - na moto i na spot, bo na benzynę zostało dzięki temu parę złociszy w kieszeni.
Ale niestety, skuter elektryczny na pewno będzie dużo droższy od spalinowych.
...a w weekend - na moto i na spot, bo na benzynę zostało dzięki temu parę złociszy w kieszeni.
Ale niestety, skuter elektryczny na pewno będzie dużo droższy od spalinowych.
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 167
- Rejestracja: czwartek, 12 kwietnia 2007, 22:01
- Motocykl: TDM 850 3VD
- Lokalizacja: Zamość
- Kontakt:
Ten na górze wymieniony napewno mało kosztować nie będzie bo to już full wypas Jednak na taki wypad do pracy czy na miasto np do sklepu spokojnie cus takiego wystarczy http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M416361
inaczej poprostu uzywamy motocykli, dlamnie to wieczorno weekendowa rozrywka, dla Ciebie narzedzie pracy oprocz tego. Dlamnie najprzyjemniejszy jest spacer do pracy "z luznej gumy" (jak mawiaja ziomale) Do celow uzytkowych rozwazalem kiedys zakup skuterka, taka hondka bali 100cc jak ojca pali kolo 3l, smiga 90 km/h a jej obsluga konczy sie na tankowaniu, ale zamiast tego wpadla mi w rece poki co wirowka.
Jak twierdzi speedarek " gdybym mial szybsza GPZ niemialbym wypadku" Czyzby szybki motocykl polaczony z rozsadnym jezdzcem byl bezpieczniejszy w miescie ?
piotrekk, szczerze mowiac wolalbym jechac rowerem na miasto niz tym skuterkiem z otomoto, przynajmniej wszystko jasne.
Jak twierdzi speedarek " gdybym mial szybsza GPZ niemialbym wypadku" Czyzby szybki motocykl polaczony z rozsadnym jezdzcem byl bezpieczniejszy w miescie ?
piotrekk, szczerze mowiac wolalbym jechac rowerem na miasto niz tym skuterkiem z otomoto, przynajmniej wszystko jasne.
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 497
- Rejestracja: piątek, 16 marca 2007, 20:36
- Motocykl: Yamaha TDM 850
- Lokalizacja: Tomaszów Lub
- Kontakt:
a ja wychodzę z założenia że poco tankować przez ponad 2 godziny motóra skoro można by takim nie tylko polatać ale też pozwiedzać inne wymiary
zobaczcie i przeczytajcie naprawdę ciekawe i wciągające
http://www.ndw.v.pl/art.php?nr=431
zobaczcie i przeczytajcie naprawdę ciekawe i wciągające
http://www.ndw.v.pl/art.php?nr=431