Neony do skutera
Neony do skutera
Witam.
Tak jak w temacie. Zamierzam założyć neony do skutera, ale nie jestem pewien czy akumulator to wytrzyma , czy nie jest potrzebny jakiś wzmacniacz, a jeśli tak to jaki. Chciałbym się też dowiedzieć czy to jest w ogóle dobry pomysł.
Tak jak w temacie. Zamierzam założyć neony do skutera, ale nie jestem pewien czy akumulator to wytrzyma , czy nie jest potrzebny jakiś wzmacniacz, a jeśli tak to jaki. Chciałbym się też dowiedzieć czy to jest w ogóle dobry pomysł.
- SpeedJamal
- Zwykły forumowicz
- Posty: 177
- Rejestracja: wtorek, 24 lipca 2007, 22:20
- Motocykl: Honda VTX 1800C
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
dobrze wiedzieć chociaż u mnie policja nie stanowi zbyt dużego problemu, bo akurat jeżdzę po takich drogach, gdzie jej nie ma. poza tym u mnie pełniłyby raczej tylko funkcję reprezentacyjną, więc za często i tak bym ich nie używał. chciałem się dowiedzieć czy do tych neonów potrzebny jest wzmacniacz, bo czytałem że jak podłączę prosto do akumulatora to mi się wszystko popali.
A o jakiego rodzaju neonach piszesz? Teraz głównie oferowane są "neony" diodowe (2-kilkanaście diód wepchniętych w rurkę i zalane środkiem rozpraszającym światło). Są wśród nich i takie, które przystosowane są do napięć 6-12V. Wtedy nie potrzebujesz żadnego "wzmacniacza". Nie powinny też nadmiernie eksploatować akumulatora, chyba że coś poplączesz w kablach...
mi konkretnie chodzi o listwy świetlne, takie jak tu: http://allegro.pl/item429204880_nowocze ... uning.htmlMarek pisze:A o jakiego rodzaju neonach piszesz? Teraz głównie oferowane są "neony" diodowe (2-kilkanaście diód wepchniętych w rurkę i zalane środkiem rozpraszającym światło). Są wśród nich i takie, które przystosowane są do napięć 6-12V. Wtedy nie potrzebujesz żadnego "wzmacniacza". Nie powinny też nadmiernie eksploatować akumulatora, chyba że coś poplączesz w kablach...
Jak skuter nastolatka świeci się jak ufo - jeszcze może ujdzie. Młodość tłumaczy pewne wyskoki. Ale jak widzę 60-letniego "twardziela" na elektrze czy goldasie łypkającym i mieniącym się jak reklama bur...lu to zaczynam się zastanawiać, czy aby napewno wszyscy motocykliści to jedna rodzina.
Link, który dałeś to właśnie "neon" diodowy. Nie ma tam informacji o napięciu, można się domyślać, że 12V skoro używają go w aucie, ale lepiej zapytać sprzedawcę.
Link, który dałeś to właśnie "neon" diodowy. Nie ma tam informacji o napięciu, można się domyślać, że 12V skoro używają go w aucie, ale lepiej zapytać sprzedawcę.
Ostatnio zmieniony środa, 10 września 2008, 20:57 przez Marek, łącznie zmieniany 1 raz.
Miał je bez żadnego wzmacniacza, poprostu podpięte bezpośrednio do akuma. Mówi, że prądu mu tyle brało, że musiał odmątować.Flight23 pisze:a nie wiesz czy on miał te neony podpięte pod jakiś wzmacniacz? głównie to mi właśnie chodzi o ten wzmacniacz, czy go trzeba, czy nie, ewentualnie jaki.
Zrobisz jak zechcesz, ale to jest:
1. Nie legalne
2. Nie opłaca się (słowa kumpla)