Problem z ładowaniem, Brak świateł GPZ 500

Serwis, naprawa, tunning, customizing.
netec
Zwykły forumowicz
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 24 września 2011, 21:34
Motocykl: GPZ 500s

Problem z ładowaniem, Brak świateł GPZ 500

Post autor: netec »

Witam,

Sprawdziłem dzisiaj w moim motocyklu ładowanie i niestety stwierdziłem jego brak ;//

Pomyślałem od razu że rozleciało się koło magnesowe, przypadłość w tych modelach (odklejają się magnesy). Ale sprawdziłem napięcie wychodzące z alternatora na 3 fazach (sprawdzałem przy odłączonym regulatorze). Multimetr pokazał mi następujące wyniki:

przy obrotach ok 1500 obr/min

miedzy 1 a 2 fazą : napięcie ok 21V, napięcie skacze od 20 do 21V
miedzy 1 a 3 fazą : taka sama sytuacja
miedzy 2 a 3 faza : taka sama sytuacja

przy obrotach ok 4000 obr/min

miedzy 1 a 2 fazą : napięcie ok 62V, napięcie skacze od 61 do 63V
miedzy 1 a 3 fazą : taka sama sytuacja
miedzy 2 a 3 faza : taka sama sytuacja

przy obrotach ok 5000obr/min

miedzy 1 a 2 fazą : napięcie ok 75V, napięcie skacze od 74 do 76V
miedzy 1 a 3 fazą : taka sama sytuacja
miedzy 2 a 3 faza : taka sama sytuacja .

Wyniki wskazują że alternator wydaje się być sprawny.

Sprawdziłem też regulator według tego schematu:

Obrazek

I niestety na jednej fazie jest całkowity brak reakcji na multimetrze. Na 2 pozostałych multimetr pokazuje podobne wyniki. Jest tylko jedno "ale" na schemacie jest 5 kabli, w moim regulatorze jest 6. Ja mierzyłem to w ten sposób że podłączyłem jedną sondę multimetru do kabla "czarnego" a drugą sondę do poszczególnych kabli "żółty" od faz.
Na 2 jest wynik w okolicach 1.843 M om, a na jednej 0. ;/ Regulator jest uszkodzony ????

Mam jeszcze inny problem, dotyczący świateł. Raz są, a raz ich nie ma. Miałem w swoim motocyklu zastosowany automat do świateł "reserve lighting device", który automatycznie załączał światła po odpaleniu motocykla. Pomyślałem że w nim leży problem, więc go usunąłem, łącząc kabel "niebieski" idący od bezpiecznika z kablem "żólto-niebieskim" idącym do przełącznika świateł. Ale światła nadal raz działają a raz nie. Jak nie ma świateł, muszę kilka razy przekręcać stacyjkę i odpalać motocykl, po pewnym czasie światła załapują i świecą do momentu odłączenia zasilania stacyjką. Czasami łapią kilka razy pod rząd, a czasami trzeba 5-6 razy odpalać i gasić aby załapały ;//// Nie mam pojęcia w czym leży problem ;//

Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły, lub sugestie proszę o pomoc.

Schemat Kawasaki

Obrazek
Awatar użytkownika
hans
Zwykły forumowicz
Posty: 996
Rejestracja: piątek, 26 listopada 2010, 10:48
Motocykl: xj600
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z ładowaniem, Brak świateł GPZ 500

Post autor: hans »

Co do świateł to może jakaś kostka nie styka prawidłowo lub któryś przewód jest przełamany i w zależności od wibracji raz przewodzi a raz nie więc proponowałbym od sprawdzenia właśnie tego zacząć.
"Nie walcz z idiotami, mają przewagę liczebną"
Paulo Coelho
netec
Zwykły forumowicz
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 24 września 2011, 21:34
Motocykl: GPZ 500s

Re: Problem z ładowaniem, Brak świateł GPZ 500

Post autor: netec »

Kostki wykluczam, ponieważ każdą rozebrałem i przeczyściłem. Przewody od żarówki, do przełącznika sprawdziłem też multimetrem (z sygnałem przewodzenia), na każdym był.

Nie wydaje mi się żeby problem leżał w kablach. Ponieważ na przykład, kierownica jest skręcona w prawo. Moto stoi na boczniej stopce. Włączam stacyjkę, odpalam świateł nie ma. Nie zmieniam położenia motocykla, kilka razy przekręcę stacyjkę w pozycję off/on i w końcu załapią. Świecą do momentu wyłączenia stacyjki na pozycję off. Gdy ponownie przekręcę na on. raz są raz nie ma. Jakby jakiś zły chochlik siedział w przewodach i raz puszczał prąd a raz nie :)) Nigdy nie spotkałem się z takim problemem :// I jeszcze to ładowanie ...
Awatar użytkownika
hans
Zwykły forumowicz
Posty: 996
Rejestracja: piątek, 26 listopada 2010, 10:48
Motocykl: xj600
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z ładowaniem, Brak świateł GPZ 500

Post autor: hans »

Przychodzi mi jeszcze na myśl sama kostka przy żarówce chyba że i ją sprawdzałeś. Miałem tak w aucie, jedno światło zaczęło żyć własnym życiem, jak stałem na światłach to potrafiło w pół minuty zgasnąć i zapalić się nawet kilka razy lub świeciło kilka dni poprawnie, po wymianie kostki (zwykła H4) problem znikł.
"Nie walcz z idiotami, mają przewagę liczebną"
Paulo Coelho
Awatar użytkownika
Fido
Zwykły forumowicz
Posty: 2231
Rejestracja: niedziela, 18 lutego 2007, 10:49
Motocykl: Ten ze zdjęcia
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Problem z ładowaniem, Brak świateł GPZ 500

Post autor: Fido »

kilka razy przekręcę stacyjkę w pozycję off/on i w końcu załapią.
Szukałbym przyczyny w samej stacyjce.Zapewne nadpalone styki.
netec
Zwykły forumowicz
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 24 września 2011, 21:34
Motocykl: GPZ 500s

Re: Problem z ładowaniem, Brak świateł GPZ 500

Post autor: netec »

Co do ładowania sprawa teoretycznie rozwiązana - padnięty regler ;/ Stwierdzone po podmianie z dobrym. Dzięki Mateusz za pomoc !!
Problemy ze światami też chyba wynikają z braku ładowania. Jak podładowałem akumulator, światła zapalały się. Po powrocie z Komarowa, w domu aku już prawie się rozładowało. Światła też już nie chciały się załączyć. Poprostu przekaźnik dostaje chyba za mało prądu.

Ma ktoś może jakąś używkę do GPZ 500 , KLE 500 , EN 500 , ER-5, ZZR 250 90-03r , EL 250, GPX 250, NSR 125 R 89-92r.

Koszt nowego to niestety ok 300-400zł ;//
netec
Zwykły forumowicz
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 24 września 2011, 21:34
Motocykl: GPZ 500s

Re: Problem z ładowaniem, Brak świateł GPZ 500

Post autor: netec »

Temat do zamknięcia.
Problemy rozwiązanie, zamontowałem nowy regulator i ładowanie wróciło do normy. Wychodzi na to że problemy ze światłami też były przez złe ładowanie. Teraz działają normalnie. Dzięki wszystkim za pomoc.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Warsztat”